666 <j...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> No właśnie, dopiero co prałem wełniany chodnik, włozyć się dał, z wyjęciem
> było znacznie gorzej, bo zesztywniał jak deska ;-))
>
> Ale jeśli chodzi o kołdrę to nie mam przekonania do pralki, nie chciałbym
> sfilcowania wtedy straciłaby izolacyjność cieplną i na dodatek skurczyłaby
> się.
>
> Na metce niestety nie ma instrukcji prania.
>
> Jakie jest Wasze doświadczenie z praniem chemicznym wełny?
Poddalem praniu w pralni chemicznej w jednej z galerii handlowych.
Wyprali ładnie tego samego dnia.Lpszt kompletu(kołdra, przescieradlo i dwie
poduszki to koszt ok.50 złotych. Posciel w bardzo dobrym naturalnym stanie.
Pozdrawia~M
>
>
> -----
>
> > No to gratuluje pralki lub raczej PRALKI bo do przecietnej nie da się
tego
> włożyć nie wspominając o wyciągnięciu.
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/