Data: 2006-02-21 21:58:49
Temat: Re: Kolejne sondaze wyborcze OBOP cz. 3
Od: Amnesiak <a...@T...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego dnia pp napisał(a) w wiadomości <news:dtfvmn$hbk$1@inews.gazeta.pl>
takie słowa:
> Nie w tym rzecz, przeciez to nie jest wybor czy dac wiecej mniejszej grupie
> bogatych czy dac troche mniej wiekszej grupie biednych. Tylko czy pozwolic
> ludziom samym dysponowac tym co swoja ciezka praca zarobili, czy robic to (i
> to na dodatek bardzo nieudolnie) za nich.
Status materialny jest w decydującym stopniu wynikiem pracy, zaradności,
inteligencji itd. Ale również szczęścia, polegającego np. na urodzeniu się
we "właściwym" miejscu i we "właściwym" środowisku, na spotkaniu na swojej
drodze "właściwych" ludzi itd. Nie jest więc prawdą, że o sukcesie w 100
proc. decydują osobiste zasługi. Są ludzie bardzo pracowici, bardzo zaradni
i bardzo inteligentni, którzy mimo to żyją w biedzie. Bo np. pochodzą z
po-PGR-owskiej wsi z 35-proc. bezrobociem i nędzną szkołą, w której jedyny
nauczyciel mówił, że Krzysztof Kolumb był znanym polskim podróżnikiem; bo
mają tam chorych rodziców i muszą się nimi opiekować; bo gdy ich rówieśnicy
w Warszawie chodzili na drogi kurs trzeciego języka obcego przed
miesięcznym wyjazdem zagranicznym, oni musieli dbać o przetrwanie swoje i
swoich najbliższych. Gdy ci "zaradni", którym szczęście sprzyjało, mówią
teraz, że wszystko zawdzięczają tylko sobie, a obciążenie ich podatkiem
solidarnościowym, który chociaż częściowo wyrówna to, co los pokrzywił ;),
to ich "okradanie", i jeszcze odwołują się do moralności, to... smutne jest
to trochę.
Amnesiak
|