Data: 2004-03-04 16:18:21
Temat: Re: Komentarz
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Cloudic" :
>
> To dosyć ciekawa teoria....
> Jeśli dobrze zrozumiałam, to kiedy wszystko jest tylko na etapie myśli
> jest ok, natomiast jeśli przełoży się to na słowa (np. na takim GG ;)
> to już może być niedobrze ?
> Według mnie forma nie ma tutaj znaczenia...Myśli, słowa, czyny...
> To wszystko jeśli już się stanie oddala nas od partnera i z pewnością
> może zaboleć drugą osobę.
>
No własnie - dawniej kiedy nie było Internetu - który stanowi dość ciekawe
medium porozuwienia się, sprawa była (wg mnie) dosć jasna.
Tzn. jeśli grzeszę tylko myślami ;) (mam na myśli te włochate myśli o
osobach różnych) to jeszcze nic takiego.
Jesli bym się z taka osobą spotkała, zaczęła z nia prowadzić rozmowy na
tematy erotyczne - wg mnie byłoby to już nie fair. Co nie znaczy ze uważam
to za zdradę. Nie uważam. Ale nie byłoby to w porządku na pewno.
Ale Internet jest bezosobowy. Czasem pisząc do kogoś na gg, czy na czacie to
tak jakbyśmy pisali do własnych myśli.
Ja osobiscie nigdy nie miałam okazji rozmawiać z kimś na gg czy czacie na
tematy erotyczne, ale czasem pisząc maile jestem pewna że tego samego nie
powiedziałabym tej osobie twarzą w twarz (chodzi o jakieś moje
przemyślenia).
To stwarza pewne niebezpieczeństwo zbyt dużego odsłonięcia się przed tym
kimś po drugiej stronie Internetu.
Pozdrowienia.
Basia
|