Data: 2004-03-04 16:00:04
Temat: Re: Komentarz
Od: "Cloudic" <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c2753i$jpj$1@news.onet.pl...
(....)
> Jest taka subtelna różnica polegająca na tym że w rozmowach GG o
opisywanym
> charakterze dzielona z osobami trzecimi jest intymność seksualna która w
> zdecydowanej większości związków w naszej kulturze z definicji jest czymś
> zarezerwowanym tylko dla członków związku. Czego nie ma oczywiście w
samych
> myślach.
To dosyć ciekawa teoria....
Jeśli dobrze zrozumiałam, to kiedy wszystko jest tylko na etapie myśli
jest ok, natomiast jeśli przełoży się to na słowa (np. na takim GG ;)
to już może być niedobrze ?
Według mnie forma nie ma tutaj znaczenia...Myśli, słowa, czyny...
To wszystko jeśli już się stanie oddala nas od partnera i z pewnością
może zaboleć drugą osobę.
Chyba że przykładem miały być niegroźne fantazje
o włochatym zabarwieniu na tematy osób różnych ;),
a nie całodobowe rozmyślania o jednym, tylko nam znanym osobniq ;).
Ale przyznam Ci się, że nawet tego typu sytucje to dowód na to
że z jakiś subtelnych (jeszcze ) przyczyn to robimy...
- cloudic -
|