Data: 2003-10-29 06:34:04
Temat: Re: Kominek - czy potraficie mi pomóc???
Od: Kama-chan <K...@C...prv.pl.USUN_TO>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 21 Oct 2003 09:15:03 +0200, Seba <u...@d...idealny.pl>
wrote:
> i wyobraźcie sobie przy temperaturze zewnętrznej 4-10st. w domu
>jest maksymalnie 18! Boję się pomyśleć co będzie jak na zewnątrz
>temperatura spadnie do -15st. Kominek stoi w środkowym pokoju a
>powietrze z czopucha (?) rozprowadzane jest mechanicznie (pompa o
>wydajności 350m3/h)na dwa boczne pokoje i wypuszczone pod oknami. Okna
>na stronę pułudniową uszczelnione,
nie wiem czy powinnam się wypowiadać, ale moi rodzice mają kominek
który ogrzewa cały piętrowy dom (piwnica, parter i piętro) i zimą nie
mieli zupełnie kłopotów (w ogóle nie włączali pieca gazowego), wyloty
powietrza w każdym pokoju są jak najniżej i jak najdalej od okna, tak
by cieple powietrze rozeszło się spokojnie po całym pokoju, zanim
schłodzi się przy oknie, do tego turbina w przewodach
rozprowadzających ciepło, duża (teraz nie pamiętam jaka, ale się
spytam) bo powietrze musi dolecieć z piwnicy, przez parter, aż do
piętra. Wkład kominkowy oczywiście do palenia ciągłego, a nie taki
jakie powszechnie dostępne są we wszystkich supermarketach typu dom i
ogród.
Rodzice ogólnie w domu mają 18 stopni bo taką temp. lubią, ale kiedy
trzeba to spokojnie można nagrzać cały dom do 25 stopni, wystarczy
więcej dokładać (średnio wkładają jeden większy kawałek co 4h)
teraz niestety więcej nie mogę powiedzieć, ale jeśli będą jakieś
pytania to się dowiem co i jak dokładnie ;)
pozdrawiam
Kama-chan
|