Data: 2015-03-22 21:38:13
Temat: Re: Komorowski powinien być przebadany psychiatrycznie.
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ghost" <g...@e...com> napisał w wiadomości
news:550ef393$0$8384$65785112@news.neostrada.pl...
>
>
> Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mempn2$4hb$...@n...news.atman.pl...
>
>
>>Czyli: stoi sobie coś, a my nie wiemy do czego służy. Ghost twierdzi, że
>>to podium do robienia zdjęć. IMO- należy to włożyć między bajki- prędzej
>>bym uwierzył w skrzynię na ubrania robocze. Może spytajmy, do czego to
>>służy?
>
>
> Powiększ sobie w razie gdybyś nie widział, kołeczkami zaznaczone.
> http://tnij.org/bezmyslny_chiron
OK- czyli mamy tu jakiś przedmiot- całkiem innego koloru (może obity
suknem?). Na jednym ze zdjęć stoi grupa osób- pozuje do zdjęcia. Teraz
należy zadać pytania (powtórzę):
dlaczego, gdy na ten przedmiot wszedł Komorowski- dwóch Japończyków
gwałtownie zaprotestowało, natychmiast nakazując mu zejść?
Ciekawa jest uwaga wypowiedziana kobiecym głosem, jak Komorowski wchodzi na
ten obiekt:
https://www.youtube.com/watch?v=QqesEboXNJk
(o ja pier...ę)
Uważać oczywiście należy z materiałami pokazywanymi nam w gadzinowych
przekaziorach. Zobacz tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=hUdfe3g2pv4
Pozwolę sobie podsumować:
Komorowski w japońskim parlamencie wchodzi na coś- i pozuje do zdjęcia.
Wywołuje to natychmiastową reakcję 2 Japończyków- którzy zdecydowanie każą
mu stamtąd zejść. Sytuacja jest ewidentnie obciachowa- zauważa to od razu
ktoś, komentując po polsku (o ja pier...ę). Dziwna sprawa- w świetle
linkowanych przez Ciebie zdjęć, na których widać Japończyków stosjących
prawdopodobnie na tym- i pozujących do zdjęcia. Dlaczego tak zdecydowanie
odmówiono tego prezydentowi Polski? Może zacytuję: "Tym bardziej, że zdaniem
Jacka Wana, korespondenta japońskich mediów, Bronisław Komorowski na
siedzenie niestety wszedł! - Między siedzeniem a mównicą jest mały
korytarzyk i pewnie proszono, by prezydent tamtędy przeszedł. Ale na tyle
niewysokie było, że stanął. - opowiadał Wan w TVN." Czyli: nawet to, że
wszedł rzeczywiście na krzesło- jest prawdą. tu masz linka
http://www.fakt.pl/polityka/gafa-komorowskiego-w-jap
onii-msz-o-gafie-komorowskiego,artykuly,529131.html
Oczywiście- może tu chodzi o to samo- to, co nazywasz podestem, a może być i
tak, że w niewidocznej dla nas części jest tam po środku siedzenie. Może być
też tak, że to jest w całości siedzenie- a zdjęcia Japończyków tam
siedzących to oszustwo (porównaj Jana Pawła 3). Naprawdę- podkreślam- trudno
zrozumieć, skoro to nie krzesło- dlaczego tak gwałtownie go zgonili?
Oczywiście- obciach był ewidentny- porównałem to w moim pierwszym poście do
wskoczenia w Tajlandii na posąg śpiącego buddy. Tyle, że żenujące jest to w
wykonaniu turysty. W wykonaniu prezydenta- ewidentny skandal. Dodanie do
tego "chodź szogunie" mogło naprawdę wywołać skandal międzynarodowy. Dla
nich to sprawa honoru. Szogun- to niemal święta osoba. Co się dzieje dalej?
Też pisałem w pierwszym poście: gadzinowe przekaziory a także Ty- starasz
się całą sprawę zwekslować na to, czy to podest czy fotel, może ławka albo
krzesło. Napisałem, że to jak w tym szmoncesie: "jaki las- kilka drzewek na
krzyż". Rozumiesz- nie ma znaczenia, że dostał w mordę. To od razu pomija- i
weksluje sprawę na to, czy to był las, czy tylko kępka drzew.
Dziękuję za dyskusję. Choć- gdyby była pozbawiona przez Ciebie inwektyw-
zapewne czułbym się bardziej ukontentowany. No ale dobre i to na początek.
Jeszcze raz dziękuję.
--
Chiron
|