Data: 2010-02-01 10:56:19
Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: de Renal <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Reda rt napisał(a):
> U�ytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:bff652ab-5c10-48ab-a8be-3310bffb9a8c@r6g2000yqn
.googlegroups.com...
>
> >Odczuwanie b�lu a dana na temat b�lu to ogromna r�nica, gdyby ciebie
> >pod��czono pod pr�d to ciebie skr�ci, a maszyna sworzy jedynie
> >informacj� = cierpienie, a to ogromna r�nica, gdy� widok drzewa=
> >drzewo= i jego �wiadomo��, to zupe�nie co� innego ni� uderzenie w to
> >drzewo. W filozofii pr�buje si� bez doznania cierpienia operowa� tylko
> >danymi cierpienia i wychodz� takie bzdury, �e je�li kto� uwierzy �e
> >cierpienie da mu zbawienie po �mierci, b�dzie rozkoszowa� si�
> >cierpieniem, chcesz spr�bowa� tej rozkoszy osobi�cie?
> >Ja ciebie �up , a ty .......oj.....jak fajnie.
>
> Odp�ywasz, glob, odp�ywasz ;)
>
> Kwestia do rozwa�enia jest taka: czy subiektywne poczucie wolnej woli,
> samo�wiadomo�ci, cierpienie - jako byty ju� abstrakcyjne -
> wykluczajďż˝ mechanizmy deterministyczne na bardzo niskim
> poziomie w sytuacji 'laboratoryjnej'. A mo�e mi�dzy jednym
> a drugim wcale nie ma sprzeczno�ci ?
> �ycie/rzeczywisto�� nie ma nic wsp�lego z 'sytuacj� laboratoryjn�'
> i by� mo�e to wystarczy. Neuron nie dzia�a 'jako�', tylko dzia�a jak
> najbardziej deterministycznie. Jak maszyna.
> Nie widz� wi�c przeszk�d w tym, by 'za jaki� czas'
> w maszynach zamieszka�a owa 'wolna wola', 'samo�wiadomo��',
> czy 'cierpienie'. Tak samo, jak stopniowo zamieszkuje w rozwijaj�cym
> si� p�odzie, wchodzi na coraz wy�esze poziomy u noworodka, dziecka
> itp, itd.
> Tak samo, jak mieszka w ludziach z pora�eniem m�zgowym i nigdy
> nie osi�ga niekt�rych etap�w.
Kretynie kto tu odpływa, to ty przypisujesz maszynie cierpienie, a
człowiekowi je odbierasz, życie to nie laboratorium, bo tam masz
zawężanie badań człowieka, . Wypowiadasz jakiś bełkot bezsensowny
spowodowany wiarą w naukę.
Ponieważ ciepienie jest doznaniem podstawowym, wszystko zaczyna się od
doznać przyjemności i cierpienia i to czy potrafisz coś sobie
uzmysłowić jest na drugim miejscu, bo nie jest tak dotkliwe jak
cierpienie= to jest rzeczywistość baranie=a maszyna ma jedynie dane,
więc jest obojętność na cierpienie spowoduje, że logicznie stwierdzi
że ludzie kochają cierpieć bo mogą być przez to zbawieni . Więc
stworzy dla dobra człowieka zgodnie z programem przyczynowo skutkowym,
nowe narzędzia tortur dla jego przyjemności, bo dla niej cierpienie to
tylko słowo, które można zestawiać sobie w różnych parametrach.
|