« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2010-01-27 22:39:22
Temat: Re: Komputer i decyzjeA był to 27-styczeń-10, gdy Re dart wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:14ilychemg8vm.dlg@trenerowa.karma...
>
>> od komputera można oczekiwać *tylko* tego, co sie w nim uprzednio
>> zaprogramuje. jego "decyzje" to tylko realizacja decyzji programisty.
>> to nie jest akt woli, tylko posłuszeństwa.
> Teoretycznie tak, ale ...
> Jak człowiekowi pomieszasz w neuronach, to też dostaniesz ciekawe efekty.
ok, ale może zostawmy choroby i zepsute komputery w spokoju?
:)
> 'Wolna wola' to jednak byt bardzo wirtualny, iluzoryczny.
> Mieć/nie mieć wolną wolę to nie jest IMHO różnica jakościowa,
> ale jednak ilościowa - jak spojrzeć przez przekrój istot żywych
> żyjących na naszej planecie.
wolna wola dla mnie wiąże się również z dostrzeganiem możliwych opcji i
poczuciem wolności wyboru. niezbyt chce mi się zagłębiać w świat owadów i
ludzi z przeciętymi wiązadłami, bo jakoś tak czuję, że to mnie nie
doprowadzi do upragnionej przeze mnie odpowiedzi :)
> A wracajac do maszyn.
> Stwierdziłeś, że jak programiści nie są w stanie przewidzieć, to
> znaczy, że słabi są ;)
ok, może nie tyle przewidzieć - co być odpowiedzialnymi za to co robią
maszyny.
> We wszystkich tych sytuacjach mówienie o przewidywaniu, co
> dokładnie się będzie działo w rzeczywistym środowisku np. globalnej sieci
> w porze szczytu (weźmy np. takie wypłaty z bankomatów na całym świecie)
> jest krótko mówiąc, niemożliwe. Nie jesteś w stanie
> z góry wszystkiego określić, choćby takiej prostej rzeczy
> "kto pierwszy skończy, a kto będzie czekał". Celowo też wprowadza
> się elementy losowości - tam gdzie schematyczne zachowania
> mogą być przyczyną zapaści (jak pojawia się jakiś problem,
> z którym wiele programów musi sobie poradzić i wszystkie zachowują
> się identycznie, to skutek może być np. taki, że wszystkie
> w tym samym momencie będą próbowały uzyskać wyłączny
> dostęp do tego samego zasobu (np. sieć), potem wszystkie będą
> identyczny czas czekać i znów próbować. Efekt będzie taki,
> że cały system utknie. Wystarczy wprowadzić element losowości,
> gdzie każdy z programów losuje, ile ma poczekać przed następną
> próbą - i już jest lepiej. Oczywiście metod rozwiązywania tego
> typu konfliktów jest wiele różnych, w zależności od tego, co
> tam mamy na stole.
niezwykle ciekawa kwestia - byłem zaskoczony, że aby wprowadzic porządek
trzeba dać szanse bałaganowi. na prawdę, mega ciekawe.
ale tak czy owak - to programista decyduje o mechanizmach wykonywania
wszelkich "decyzji". nawet, jeśli nie jest tego świadom.
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2010-01-27 22:43:56
Temat: Re: Komputer i decyzjeA był to 27-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:mx2kk47igmzk$.dlg@trenerowa.karma...
>>> Tak.
>>> Podobnie, jak menadżer, tylko na nieporównywalnie niższym
>>> poziomie.
>>> Oczywiście, o ile się nie zepsuje.
>>
>> czyli ma ograniczony zasób decyzyjności?
>
> Co to jest "zasób decyzyjności"?
tak, jak wysłałem tego posta, splunąłem sobie w brodę, że takiego potworka
wyprodukowałem. :)
powinno być:
czyli ma ograniczony zestaw możliwych reakcji?
--
politycznym sygnaturkom mówimy stanowcze "zaraz wracam"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2010-01-28 07:33:42
Temat: Re: Komputer i decyzje
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:bq8xxs0tcqro.dlg@trenerowa.karma...
> czyli ma ograniczony zestaw możliwych reakcji?
W innym poście proponujesz, żeby zostawić choroby i zepsucie w spokoju,
więc tak.
Ale czy jak zostawisz w spokoju choroby i zepsucie, to czy porucznik
nadal może przynieść kaczuszkę?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2010-01-28 21:16:44
Temat: Re: Komputer i decyzjeA był to 28-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:bq8xxs0tcqro.dlg@trenerowa.karma...
>
>> czyli ma ograniczony zestaw możliwych reakcji?
>
> W innym poście proponujesz, żeby zostawić choroby i zepsucie w spokoju,
> więc tak.
> Ale czy jak zostawisz w spokoju choroby i zepsucie, to czy porucznik
> nadal może przynieść kaczuszkę?
oczywiście.
nie masz najwyraźniej poczucia humoru.
fakt, gada się trochę z tobą, jak z maszyną :)
--
jeśli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2010-01-28 21:31:30
Temat: Re: Komputer i decyzje"tren R" <t...@n...sieciowy>
news:xpmxi6d2tc0l.dlg@trenerowa.karma...
> A był to 28-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:bq8xxs0tcqro.dlg@trenerowa.karma...
>>> czyli ma ograniczony zestaw możliwych reakcji?
>> W innym poście proponujesz, żeby zostawić choroby i zepsucie w
>> spokoju, więc tak.
>> Ale czy jak zostawisz w spokoju choroby i zepsucie, to czy porucznik
>> nadal może przynieść kaczuszkę?
> oczywiście.
> nie masz najwyraźniej poczucia humoru.
> fakt, gada się trochę z tobą, jak z maszyną :)
Maciek oczekuje konkretów z racji SCI.
Poczucie humoru to na pl.rec.jaja ;-)
Po prostu bada zdolność ludzi do poważnych dyskusji.
Bardzo Cię to dziwi?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2010-01-28 21:40:34
Temat: Re: Komputer i decyzjeW Usenecie Robakks <R...@g...pl> tak oto plecie:
>
> "tren R" <t...@n...sieciowy>
> news:xpmxi6d2tc0l.dlg@trenerowa.karma...
>> A był to 28-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>> news:bq8xxs0tcqro.dlg@trenerowa.karma...
>
>>>> czyli ma ograniczony zestaw możliwych reakcji?
>
>>> W innym poście proponujesz, żeby zostawić choroby i zepsucie w
>>> spokoju, więc tak.
>>> Ale czy jak zostawisz w spokoju choroby i zepsucie, to czy porucznik
>>> nadal może przynieść kaczuszkę?
>
>> oczywiście.
>> nie masz najwyraźniej poczucia humoru.
>> fakt, gada się trochę z tobą, jak z maszyną :)
>
> Maciek oczekuje konkretów z racji SCI.
> Poczucie humoru to na pl.rec.jaja ;-)
> Po prostu bada zdolność ludzi do poważnych dyskusji.
To se nieodpowiednie miejsce na badania znalazł.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2010-01-28 21:52:35
Temat: Re: Komputer i decyzje
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> Ale czy jak zostawisz w spokoju choroby i zepsucie, to czy porucznik
>> nadal może przynieść kaczuszkę?
>
> oczywiście.
Nie wydaje mi się.
> nie masz najwyraźniej poczucia humoru.
Obawiam się, że nie-zepsuty porucznik też ma
go niewiele, za mało, żeby przynieść kaczuszkę.
Armia nie pielęgnuje tego typu poczucia humoru.
Mogę się mylić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2010-01-28 21:55:19
Temat: Re: Komputer i decyzje
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hjt08e$m7u$1@inews.gazeta.pl...
>> Maciek oczekuje konkretów z racji SCI.
>> Poczucie humoru to na pl.rec.jaja ;-)
>> Po prostu bada zdolność ludzi do poważnych dyskusji.
>
>
> To se nieodpowiednie miejsce na badania znalazł.
Nie prowadzę takich badań. Zdolność ludzi do
poważnych dyskusji już znam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2010-01-28 22:35:11
Temat: Re: Komputer i decyzjeA był to 28-styczeń-10, gdy Qrczak wymamrotał:
> W Usenecie Robakks <R...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> "tren R" <t...@n...sieciowy>
>> news:xpmxi6d2tc0l.dlg@trenerowa.karma...
>>> A był to 28-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>>> news:bq8xxs0tcqro.dlg@trenerowa.karma...
>>
>>>>> czyli ma ograniczony zestaw możliwych reakcji?
>>
>>>> W innym poście proponujesz, żeby zostawić choroby i zepsucie w
>>>> spokoju, więc tak.
>>>> Ale czy jak zostawisz w spokoju choroby i zepsucie, to czy porucznik
>>>> nadal może przynieść kaczuszkę?
>>
>>> oczywiście.
>>> nie masz najwyraźniej poczucia humoru.
>>> fakt, gada się trochę z tobą, jak z maszyną :)
>>
>> Maciek oczekuje konkretów z racji SCI.
>> Poczucie humoru to na pl.rec.jaja ;-)
>> Po prostu bada zdolność ludzi do poważnych dyskusji.
>
> To se nieodpowiednie miejsce na badania znalazł.
nie ma nic gorszego na świecie jak poważne dyskusje.
--
przykro mi, sidoroski?
http://www.youtube.com/watch?v=Pso2ocHCz_4
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2010-01-28 22:38:51
Temat: Re: Komputer i decyzjeA był to 28-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>
>>> Ale czy jak zostawisz w spokoju choroby i zepsucie, to czy porucznik
>>> nadal może przynieść kaczuszkę?
>>
>> oczywiście.
>
> Nie wydaje mi się.
w jakim sensie "może" ?
w sensie posiadania takiej możliwości - jak najbardziej może.
w sensie rzeczywistej sytuacji - trudno by mu było, istotnie.
ale mógłby gdyby zechciał.
maszyna nie może "móc, gdyby zechciała".
ona *musi* chcieć.
>> nie masz najwyraźniej poczucia humoru.
>
> Obawiam się, że nie-zepsuty porucznik też ma
> go niewiele, za mało, żeby przynieść kaczuszkę.
> Armia nie pielęgnuje tego typu poczucia humoru.
> Mogę się mylić.
coś ty, mój ojciec opowiadał mi, że w wojsku non-stop robili sobie jakieś
kawały.
--
politycznym sygnaturkom mówimy stanowcze "zaraz wracam"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |