Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Komputer i decyzje

Grupy

Szukaj w grupach

 

Komputer i decyzje

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 213


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2010-01-30 12:57:26

Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

A był to 30-styczeń-10, gdy Chiron wymamrotał:


> Idę się też założyć, że są rzeczy, o których masz małe pojęcie, a które by
> Cię pewno zainteresowały- a zna się na nich Twój interlokutor. Skoro on nie
> chce Twojej nauki, to ma prawo?

pewnie.
ale fajnie się z nim gada :)


--

[---]
Ocenzurowano. Ustawa z 31 lipca 1981 roku o kontroli sygnaturek, publikacji
i widowisk.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2010-01-30 12:58:04

Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

A był to 30-styczeń-10, gdy Chiron wymamrotał:

> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:199p3hbwyiolt$.dlg@trenerowa.karma...
>> A był to 30-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
>>
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>>
>>>>> Jeśli są one błędne, to są błędem. A jeśli nie, to
>>>>> co z tego, że poczucie humoru do nich prowadzi?
>>>>
>>>> poczucie humoru i błąd?
>>>> nie można tego tak racjonalnie rozpatrywać.
>>>
>>> Bo?
>>
>> bo poczucie humoru jest abstrakcyjne, nie racjonalne.
>> to trudno mówić o błędzie.
>> maszyna nie popełnia błędów. nie ma poczucia humoru.
>> nie wie co to jest abstrakcja.
>> te wszystkie kwestie sprawiają, że jest ograniczona w sowim działaniu
>> do wykonywania rozkazów - kroków - algorytmów, które zaprogramowali jej
>> programiści.
>> ja bym powiedział - że ona dokonuje wyboru spośród opcji, które są jej
>> dostępne, a wybór ten, został już uprzednio przewidziany.
>> tzn - maszyny są przewidywalne. wiadomo - jakie decyzje podejmą.
>> i w jakich warunkach to zrobią.
>> zresztą - po to są. aby automatyzować nasze czynności.
>>
>>>>>>> Nie. Ale niektóre może podejmować niechcący.
>>>>>>
>>>>>> w jakim sensie "niechcący"?
>>>>>
>>>>> W takim, że nie chce, ale podejmuje.
>>>>
>>>> maszyna?
>>>
>>> Maszyna.
>>
>> maszyna nie ma czegoś takiego jak "chęć".
>
> Oczywiście- i dlatego maszyna niezda testu Turinga. Znasz to zagadnienie?

tak, liznąłem.


--

http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2010-01-30 13:06:59

Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Chiron" <c...@...pl>
news:hk19hr$djc$1@news.task.gda.pl...
> "tren R" <t...@n...sieciowy>
> news:199p3hbwyiolt$.dlg@trenerowa.karma...
>> A był to 30-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
>> > Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości

>> >>>>> Nie. Ale niektóre może podejmować niechcący.
>> >>>>
>> >>>> w jakim sensie "niechcący"?
>> >>>
>> >>> W takim, że nie chce, ale podejmuje.
>> >>
>> >> maszyna?
>> >
>> > Maszyna.
>>
>> maszyna nie ma czegoś takiego jak "chęć".

> Oczywiście- i dlatego maszyna niezda testu Turinga. Znasz to
> zagadnienie?
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron

Jeśli maszyna nie zda testu Turinga, to człowiek tym bardziej,
wszak test ten to ocena:
czy autorem informacji jest maszyna mechaniczna, maszyna
biologiczna, czy ślepy TRAF. ;)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2010-01-30 15:22:25

Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: "Chiron" <c...@...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hk1atm$56g$1@inews.gazeta.pl...
> "Chiron" <c...@...pl>
> news:hk19hr$djc$1@news.task.gda.pl...
> > "tren R" <t...@n...sieciowy>
> > news:199p3hbwyiolt$.dlg@trenerowa.karma...
> >> A był to 30-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
> >> > Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości
>
> >> >>>>> Nie. Ale niektóre może podejmować niechcący.
> >> >>>>
> >> >>>> w jakim sensie "niechcący"?
> >> >>>
> >> >>> W takim, że nie chce, ale podejmuje.
> >> >>
> >> >> maszyna?
> >> >
> >> > Maszyna.
> >>
> >> maszyna nie ma czegoś takiego jak "chęć".
>
> > Oczywiście- i dlatego maszyna niezda testu Turinga. Znasz to
> > zagadnienie?
> >
> > serdecznie pozdrawiam
> >
> > Chiron
>
> Jeśli maszyna nie zda testu Turinga, to człowiek tym bardziej,
> wszak test ten to ocena:
> czy autorem informacji jest maszyna mechaniczna, maszyna
> biologiczna, czy ślepy TRAF. ;)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)

IMO tu skrótowo i przystepnie omówiono test.
http://www.zgapa.pl/zgapedia/Test_Turinga.html

W czasach, kiedy wymyślano cybernetykę- angażowano np psychologów, lekarzy,
aby budowali modele zachowań ludzkich tak uproszczone, żeby można było użyć
je do konstrukcji maszyn (a także modele chodzenia, nawet sposobu poruszania
się ludzi oraz całkiem rozbudowaną teorię społeczności i społeczeństw).
Cybernetyka więc tworzyła modele na podstawie ludzkich zachowań. Później IMO
zaczął się w świadomości ludzkiej dziwny dość etap. Otóż mając już mocno
rozbudowaną cybernetykę (która zaczęła teraz żyć własnym życiem), zaczęto na
jej gruncie tłumaczyć zachowania zarówno pojedyńczych ludzi, jak i całych
społeczeństw- czyli całkiem odwrócono to, co było do tej pory. Podkreślę; O
d w r ó c o n o. I takie "na opak" zaczęło kształtować mentalność ludzi
naszej cywilizacji. Inżynierowie, spece od AI zaczęli tworzyć boty, które są
w stanie same się "uczyć", a także "podejmować decyzję". Na przykład:
programista ustalił kryteria "nauki", i napisał bota tak, żeby ten mógł się
"uczyć"- np korzystać z baz danych, które można uznać za zaufane
jednocześnie dając swojej maszynie program do określania, co to jest zaufane
źródło danych. Mając kilka możliwości do wyboru, programista napisał
algorytm, którą ma bot wybrać- a np w razie ich podobnej wielkości
prawdopodobieństwa- wylosować rozwiązanie. I to nazwano "podejmowaniem
decyzji".
Takie małe "myk", rozumiesz? Pojęcie "uczę się" oraz "podejmuję decyzję"
oprócz o wiele bardziej skomplikowanych procesów na poziomie inteligencji
kognitywnej u człowieka niesie ze sobą często nawet ogromny ładunek emocji-
co_nigdy_nie_dzieje_się_w_wypadku_maszyny. Maszyna nie posiada- i nie
posiądzie, jak mniemam- inteligencji emocjonalnej.
Podsumowując: człowieka "uczę się" i "podejmuję decyzję" to całkiem inne
pojęcie od maszynowego "uczę się" i "podejmuję decyzję". Po prostu- należało
by wymyślić na to całkiem inną nazwę- bo i co innego te pojęcia znaczą. Lub-
jak w wypadku rozmowy fizyka i chemika o metalach- obaj powinni zdawać sobie
sprawę z różności definicji metalu w ich dziedzinach, i to uwzględniać- bo
inaczej dojdzie do nieporozumień- pieniaczenia i szarpania za jaja:-)


--

serdecznie pozdrawiam

Chiron



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2010-01-30 15:46:21

Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Chiron" <c...@...pl>
news:hk1io0$o0b$1@news.task.gda.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hk1atm$56g$1@inews.gazeta.pl...
>> "Chiron" <c...@...pl>
>> news:hk19hr$djc$1@news.task.gda.pl...
>> > "tren R" <t...@n...sieciowy>
>> > news:199p3hbwyiolt$.dlg@trenerowa.karma...
>> >> A był to 30-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
>> >> > Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości
>>
>> >> >>>>> Nie. Ale niektóre może podejmować niechcący.
>> >> >>>>
>> >> >>>> w jakim sensie "niechcący"?
>> >> >>>
>> >> >>> W takim, że nie chce, ale podejmuje.
>> >> >>
>> >> >> maszyna?
>> >> >
>> >> > Maszyna.
>> >>
>> >> maszyna nie ma czegoś takiego jak "chęć".
>>
>> > Oczywiście- i dlatego maszyna niezda testu Turinga. Znasz to
>> > zagadnienie?
>> >
>> > serdecznie pozdrawiam
>> >
>> > Chiron
>>
>> Jeśli maszyna nie zda testu Turinga, to człowiek tym bardziej,
>> wszak test ten to ocena:
>> czy autorem informacji jest maszyna mechaniczna, maszyna
>> biologiczna, czy ślepy TRAF. ;)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)

> IMO tu skrótowo i przystepnie omówiono test.
> http://www.zgapa.pl/zgapedia/Test_Turinga.html

Piszą dokładnie to samo co ja powyżej :-)

> W czasach, kiedy wymyślano cybernetykę- angażowano np psychologów, lekarzy,
> aby budowali modele zachowań ludzkich tak uproszczone, żeby można było użyć
> je do konstrukcji maszyn (a także modele chodzenia, nawet sposobu poruszania
> się ludzi oraz całkiem rozbudowaną teorię społeczności i społeczeństw).
> Cybernetyka więc tworzyła modele na podstawie ludzkich zachowań. Później IMO
> zaczął się w świadomości ludzkiej dziwny dość etap. Otóż mając już mocno
> rozbudowaną cybernetykę (która zaczęła teraz żyć własnym życiem), zaczęto na
> jej gruncie tłumaczyć zachowania zarówno pojedyńczych ludzi, jak i całych
> społeczeństw- czyli całkiem odwrócono to, co było do tej pory. Podkreślę; O
> d w r ó c o n o. I takie "na opak" zaczęło kształtować mentalność ludzi
> naszej cywilizacji. Inżynierowie, spece od AI zaczęli tworzyć boty, które są
> w stanie same się "uczyć", a także "podejmować decyzję". Na przykład:
> programista ustalił kryteria "nauki", i napisał bota tak, żeby ten mógł się
> "uczyć"- np korzystać z baz danych, które można uznać za zaufane
> jednocześnie dając swojej maszynie program do określania, co to jest zaufane
> źródło danych. Mając kilka możliwości do wyboru, programista napisał
> algorytm, którą ma bot wybrać- a np w razie ich podobnej wielkości
> prawdopodobieństwa- wylosować rozwiązanie. I to nazwano "podejmowaniem
> decyzji".
> Takie małe "myk", rozumiesz? Pojęcie "uczę się" oraz "podejmuję decyzję"
> oprócz o wiele bardziej skomplikowanych procesów na poziomie inteligencji
> kognitywnej u człowieka niesie ze sobą często nawet ogromny ładunek emocji-
> co_nigdy_nie_dzieje_się_w_wypadku_maszyny. Maszyna nie posiada- i nie
> posiądzie, jak mniemam- inteligencji emocjonalnej.
> Podsumowując: człowieka "uczę się" i "podejmuję decyzję" to całkiem inne
> pojęcie od maszynowego "uczę się" i "podejmuję decyzję". Po prostu- należało
> by wymyślić na to całkiem inną nazwę- bo i co innego te pojęcia znaczą. Lub-
> jak w wypadku rozmowy fizyka i chemika o metalach- obaj powinni zdawać sobie
> sprawę z różności definicji metalu w ich dziedzinach, i to uwzględniać- bo
> inaczej dojdzie do nieporozumień- pieniaczenia i szarpania za jaja:-)
>
>
> --
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron

Świadomość to stan przestrzeni. Myślenie to zakłócenie stanu
świadomości a emocje to zaburzenie świadomości.
Osoby zaburzone emocjonalnie, są niestabilne zdoworozsądkowo.
Można inteligencji cyfrowej wprowadzić zaburzenia emocjonalne,
ale po co mają przekłamywać informację? :-)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2010-01-30 16:05:14

Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: Maciej Woźniak <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości


> bo poczucie humoru jest abstrakcyjne, nie racjonalne.
> to trudno mówić o błędzie.

Abstrakcyjne, nie abstrakcyjne, może Ci pomóc albo
zaszkodzić. ALbo pomóc w jednych kwestiach, zaszkodzić
w innych.
To, że nie rozumiesz niektórych swoich decyzji, nie
znaczy jeszcze, że one nie mają sensu.

> maszyna nie popełnia błędów.

Oczywiście, że popełnia. Masowo.


> ja bym powiedział - że ona dokonuje wyboru spośród opcji, które są jej
> dostępne, a wybór ten, został już uprzednio przewidziany.
> tzn - maszyny są przewidywalne. wiadomo - jakie decyzje podejmą.
> i w jakich warunkach to zrobią.

Ktoś Ci już tłumaczył, czasem wiadomo, czasem nie.
W przypadku ludzi też często wiadomo.
Ludzkie decyzje są bardziej skomplikowane i mechanizm
ich podejmowania jest trochę inny, ale nijakiej
fundamentalnej różnicy nie ma.

>>> 16
>>
>> Kłamiesz.
>
> nie - żartuję.

Miałeś wybór - przyznać mi rację albo żartować.
Widzisz - poczucie humoru do końca ma charakter
losowy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2010-01-30 16:11:09

Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: Maciej Woźniak <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:199p3hbwyiolt$.dlg@trenerowa.karma...



>>>> W takim, że nie chce, ale podejmuje.
>>>
>>> maszyna?
>>
>> Maszyna.
>
> maszyna nie ma czegoś takiego jak "chęć".

Gdyby miała, pisałbym, że chce, a nie że
nie chce.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2010-01-30 16:26:32

Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: Maciej Woźniak <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <c...@...pl> napisał w wiadomości
news:hk1io0$o0b$1@news.task.gda.pl...


> Podsumowuj?c: człowieka "uczę się" i "podejmuję decyzję" to całkiem inne
> pojęcie od maszynowego "uczę się" i "podejmuję decyzję". Po prostu-
> należało
> by wymy?lić na to całkiem inn? nazwę- bo i co innego te pojęcia znacz?.
> Lub-
> jak w wypadku rozmowy fizyka i chemika o metalach- obaj powinni zdawać
> sobie
> sprawę z różno?ci definicji metalu w ich dziedzinach, i to uwzględniać- bo
> inaczej dojdzie do nieporozumień- pieniaczenia i szarpania za jaja:-)

I tak dojdzie. To pewne, jak prawa fizyki.
A definicji wymienionych pojęć nie ma, nie było i nie będzie,
więc trudno mówić o różnicach. Komputerową decyzję nazwano
decyzją nie w ramach przypadkowej zbieżności nazw. Ktoś uznał,
że ta nazwa pasuje. To nie byłem ja, więc jest nas conajmniej
dwóch.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2010-01-30 16:42:22

Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: "Chiron" <c...@...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hk1k8g$9q2$1@inews.gazeta.pl...
> "Chiron" <c...@...pl>
> news:hk1io0$o0b$1@news.task.gda.pl...
> > "Robakks" <R...@g...pl>
> > news:hk1atm$56g$1@inews.gazeta.pl...
> >> "Chiron" <c...@...pl>
> >> news:hk19hr$djc$1@news.task.gda.pl...
> >> > "tren R" <t...@n...sieciowy>
> >> > news:199p3hbwyiolt$.dlg@trenerowa.karma...
> >> >> A był to 30-styczeń-10, gdy Maciej Woźniak wymamrotał:
> >> >> > Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> > wiadomości
> >>
> >> >> >>>>> Nie. Ale niektóre może podejmować niechcący.
> >> >> >>>>
> >> >> >>>> w jakim sensie "niechcący"?
> >> >> >>>
> >> >> >>> W takim, że nie chce, ale podejmuje.
> >> >> >>
> >> >> >> maszyna?
> >> >> >
> >> >> > Maszyna.
> >> >>
> >> >> maszyna nie ma czegoś takiego jak "chęć".
> >>
> >> > Oczywiście- i dlatego maszyna niezda testu Turinga. Znasz to
> >> > zagadnienie?
> >> >
> >> > serdecznie pozdrawiam
> >> >
> >> > Chiron
> >>
> >> Jeśli maszyna nie zda testu Turinga, to człowiek tym bardziej,
> >> wszak test ten to ocena:
> >> czy autorem informacji jest maszyna mechaniczna, maszyna
> >> biologiczna, czy ślepy TRAF. ;)
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> ~>°<~
> >> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
> > IMO tu skrótowo i przystepnie omówiono test.
> > http://www.zgapa.pl/zgapedia/Test_Turinga.html
>
> Piszą dokładnie to samo co ja powyżej :-)
Nie. Nie ma tam o robotach biologicznych. Nie tylko- ale to najważniejsze.
Bo_to_są_ludzie_nie_roboty. Autor IMO rozróżnia to. Ty- nie.


> > W czasach, kiedy wymyślano cybernetykę- angażowano np psychologów,
lekarzy,
> > aby budowali modele zachowań ludzkich tak uproszczone, żeby można było
użyć
> > je do konstrukcji maszyn (a także modele chodzenia, nawet sposobu
poruszania
> > się ludzi oraz całkiem rozbudowaną teorię społeczności i społeczeństw).
> > Cybernetyka więc tworzyła modele na podstawie ludzkich zachowań. Później
IMO
> > zaczął się w świadomości ludzkiej dziwny dość etap. Otóż mając już mocno
> > rozbudowaną cybernetykę (która zaczęła teraz żyć własnym życiem),
zaczęto na
> > jej gruncie tłumaczyć zachowania zarówno pojedyńczych ludzi, jak i
całych
> > społeczeństw- czyli całkiem odwrócono to, co było do tej pory.
Podkreślę; O
> > d w r ó c o n o. I takie "na opak" zaczęło kształtować mentalność ludzi
> > naszej cywilizacji. Inżynierowie, spece od AI zaczęli tworzyć boty,
które są
> > w stanie same się "uczyć", a także "podejmować decyzję". Na przykład:
> > programista ustalił kryteria "nauki", i napisał bota tak, żeby ten mógł
się
> > "uczyć"- np korzystać z baz danych, które można uznać za zaufane
> > jednocześnie dając swojej maszynie program do określania, co to jest
zaufane
> > źródło danych. Mając kilka możliwości do wyboru, programista napisał
> > algorytm, którą ma bot wybrać- a np w razie ich podobnej wielkości
> > prawdopodobieństwa- wylosować rozwiązanie. I to nazwano "podejmowaniem
> > decyzji".
> > Takie małe "myk", rozumiesz? Pojęcie "uczę się" oraz "podejmuję decyzję"
> > oprócz o wiele bardziej skomplikowanych procesów na poziomie
inteligencji
> > kognitywnej u człowieka niesie ze sobą często nawet ogromny ładunek
emocji-
> > co_nigdy_nie_dzieje_się_w_wypadku_maszyny. Maszyna nie posiada- i nie
> > posiądzie, jak mniemam- inteligencji emocjonalnej.
> > Podsumowując: człowieka "uczę się" i "podejmuję decyzję" to całkiem inne
> > pojęcie od maszynowego "uczę się" i "podejmuję decyzję". Po prostu-
należało
> > by wymyślić na to całkiem inną nazwę- bo i co innego te pojęcia znaczą.
Lub-
> > jak w wypadku rozmowy fizyka i chemika o metalach- obaj powinni zdawać
sobie
> > sprawę z różności definicji metalu w ich dziedzinach, i to uwzględniać-
bo
> > inaczej dojdzie do nieporozumień- pieniaczenia i szarpania za jaja:-)
> >
> >
> > --
> >
> > serdecznie pozdrawiam
> >
> > Chiron
>
> Świadomość to stan przestrzeni. Myślenie to zakłócenie stanu
> świadomości a emocje to zaburzenie świadomości.
> Osoby zaburzone emocjonalnie, są niestabilne zdoworozsądkowo.
> Można inteligencji cyfrowej wprowadzić zaburzenia emocjonalne,
> ale po co mają przekłamywać informację? :-)
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Robakksie- nie piszemy o świadomości jako takiej, lecz o "podejmowaniu
decyzji". Nie chcę się do tego odnosić- bo to takie IMO ciągnięcie tematu w
bok. Ograniczając się więc do świadomości przy podejmowaniu decyzji:

1. maszyna nigdy świadomości nie będzie mieć. Trochę żartobliwie pisał Lem o
konieczności skonstruowania "sztucznego idioty". Byłby to niesamowity
sukces. Sztucznej inteligencji- 100% podróby ludzkiej- nie da się.

2. podjęciu decyzji przez osobę świadomomą też towarzyszą emocje. Osoba
świadoma potrafi te emocje zrozumieć- co wymaga wysokiej inteligencji
emocjonalnej (kognitywna może nawet teoretycznie oscylować w granicach
debilizmu- to bez znaczenia). Maszyna nie może posiadać inteligencji
emocjonalnej.

--

serdecznie pozdrawiam

Chiron




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2010-01-30 16:53:48

Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: "Chiron" <c...@...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hk1mk5$ioa$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@...pl> napisał w wiadomości
> news:hk1io0$o0b$1@news.task.gda.pl...
>
>
> > Podsumowując: człowieka "uczę się" i "podejmuję decyzję" to całkiem inne
> > pojęcie od maszynowego "uczę się" i "podejmuję decyzję". Po prostu-
> > należało
> > by wymyślić na to całkiem inną nazwę- bo i co innego te pojęcia znaczą.
> > Lub-
> > jak w wypadku rozmowy fizyka i chemika o metalach- obaj powinni zdawać
> > sobie
> > sprawę z różności definicji metalu w ich dziedzinach, i to uwzględniać-
bo
> > inaczej dojdzie do nieporozumień- pieniaczenia i szarpania za jaja:-)
>
> I tak dojdzie. To pewne, jak prawa fizyki.
> A definicji wymienionych pojęć nie ma, nie było i nie będzie,
> więc trudno mówić o różnicach. Komputerową decyzję nazwano
> decyzją nie w ramach przypadkowej zbieżności nazw. Ktoś uznał,
> że ta nazwa pasuje. To nie byłem ja, więc jest nas conajmniej
> dwóch.

Jednak- jeśli chcecie się dogadać- to należało by to ustalić, zdefiniować
pojęcia. To grupa psychologia- więc tu trudno przyjąć definicję
cybernetyczną (istnieje taka, z tego, co pamiętam z cybernetyki)- decyzja
ludzka nie jest tym samym, co "decyzja" maszyny. Z punktu widzenia
psychologii- wcale nią nie jest.
Podałem przykład chemika i fizyka. Obie dziedziny- tak bardzo pokrewne-
używają innej definicji metalu. Fizyczna jest bliższa intuicji, chemiczna
jest pod kątem chemii. Jeśli będziesz chemikiem, i wejdziesz na grupę z
"fizyka" w nazwie- to nie dziw się, że spotkasz się z całkowitym może
niezrozumieniem, że glin (aluminium) wcale metalem nie jest, a i złoto czy
platyna to takie "kiepskie" metale.
Powiem raz jeszcze: cybernetyka opracowała modele na podstawie zachowań
ludzkich, potem zaczęła według tych modeli konstruować pojęcia i maszyny, a
potem- badając te maszyny- zaczęła prawa obowiązujące wśród maszyn przenosić
na ludzi. A to przecież nadużycie.

--

serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zrobią z wami porzadek
Posłanka prosi: Pozwólcie nam umrzeć
Kto tu jest kim? "KIM"...?
Psy... - hol - ogia
Jak się to nazywa?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »