Data: 2003-09-01 14:51:58
Temat: Re: Komunikacja
Od: "Marsel" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
>Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
>news:bivkdr$of0$2@news.onet.pl...
>> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
>> news:bivjn0$9sc$1@inews.gazeta.pl.. .
>
>> > no skąd ten marazm i minorowa mina? :-)
>> > uśmiechnij się
>> > wszystko w swoim czasie :-)))
>
>> :-)))
>> Proszę bardzo.
>>
>> Znasz te słowa?
>> ------
>> przez zrozumienie do serca
>> innej drogi nie ma
>> (zrozumieć że istnieje niezrozumiałe)
>>
>> \|/
>> re:
>> -----
>>
>> A komunikacja?
>>
>> ett
>
>bez wątpienia komunikacja
>to nie to samo co informacja
>a jeszcze co innego niż transmisja
>nie mówiąc o współbrzmieniu (czytaj: rezonansie) :)
>\|/
>re:
Interpretacja moja:
Mysle ze nie wystarcza komunikacja, traktowana jako przekazywanie informacji,
do zrozumienia, jesli nie ma po obu stronach poznanej tej samej "tresci",
ktora moglaby wywolac tenze 'rezonans'
Inaczej: zrozumiec moge cos, co juz znam, sam poznalem; inne ledwie przyjmuje
o wiadomosci (lub nie); przy czym tu "znac" i "wiedziec" to zupelnie rozne
rzeczy
W gruncie rzeczy.. malo co znamy, a przynajmniej bardzo trudno o tym...
komunikowac :) przynajmniej nam, szympansom ;)
Nie mow tylko, ze mnie rozumiesz, bo znaczyloby to... rozumiesz.
;-)
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|