Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!news.atman.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!
not-for-mail
From: " Evian" <e...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Konflikt w domu-sorry b. dlugie
Date: Fri, 11 Oct 2002 12:26:10 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 44
Message-ID: <ao6g12$3u6$1@news.gazeta.pl>
References: <ao3juo$du5$1@news.gazeta.pl> <7...@2...17.138.62>
<ao3qc5$3iv$1@news.gazeta.pl> <ao45g5$uc3$1@absinth.dialog.net.pl>
<ao5s6u$etf$1@news2.tpi.pl> <ao5ttm$536$1@foka.acn.pl>
NNTP-Posting-Host: 192.168.200.21
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.gazeta.pl 1034339170 4038 172.20.26.240 (11 Oct 2002 12:26:10 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 11 Oct 2002 12:26:10 +0000 (UTC)
X-User: evian
X-Forwarded-For: 192.168.200.21, mailer.coad.pl
X-Remote-IP: 192.168.200.21
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:23137
Ukryj nagłówki
Ula Dynowska <u...@a...net> napisał(a):
> O to właśnie. Wszyscy czepnęli sie tej 20-stej jako jedynej słusznej godziny
> pójścia spać dziecka. U nas, ponieważ mąż wraca z pracy często koło 20-stej,
> wiec dzieci ida spać miedzy 9 a 10 tą i jakoś żyjemy. A jak juz wróci, to
> jeszcze robi kolacje, jeśli ma ochote na cos wiecej niz kanapki :)
Staram sie kąpać małego o stałej porze ok 19 tak zeby sie przyzwyczajal ze ok
20 powinien spać. My o tej porze jestesmy w domu już oboje. Chociaz czasem
mały idzie poźniej spac, no i wtedy prawie od razu zasypia. Moze faktycznie
kłaść go później?
> Ja sobie pomyślałam, że takie roczne dziecko, to raczej powinno spać w domu,
> a na spacerach poznawać świat. Nasze skończyły ze spaniem na spacerach
> troche wcześniej, chyba, że "spacer" to była całodzienna podróż. Spacerek
> przed obiadem (przed południem), bo wtedy i pogoda zwykle jest najlepsza, a
> kiedy dziecko śpi po obiedzie pani może raz przelecieć mopem ten "chlew", za
> drobną dopłatą, jeśli z tym jest problem.
Mały jest ogólnie oporny do spania i niani usnie jedynie na spacerze. Na
spacerach jest długo bo trochę śpi a resztę czasu świat ogląda.
>Albo wynając kogoś do gruntownego
> sprzątania raz na jakiś czas.
> Oczywiście, jeśli problem sprzątania jest taki palący.
No jest troche palący. "Generalkę" jakoś daję rade sama czy tez TZ daje sie
namówic bez większych oporów bo to sie rzadzeij robi. Sek jest w codziennych
szczegółach i codziennym ogarnięciu domu.
>Jeśli mąż tak
> naprawde miałby czas na drobne porządki, mógłby do takiej pomocy dołożyć
> zamiast wydawać na piwko na spacerach.
No i to tez jest problem, zauwazany równiez przez innych, ale nie chcialabym
tego rozwijac w tym watku.:((
>Z drugiej strony - męzczyźni często
> nie widzą, ze coś trzeba posprzątać, chyba, że sie do tego czegoś przylepią,
> wiec na własną inicjatywę trudno liczyć.
Niestety tak to juz nimi jest aczkolwiek zdarzają sie wyjatki.... ale rzadko.
> Pozdrawiam - Ula
Pozdrawiam również Gosia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|