Data: 2008-12-12 09:18:10
Temat: Re: Koniec koszmaru
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W takim znaczeniu jak u Augustyna i kalwinistów: TAK.
To że Bóg od założenia świata wie kto zostanie zbawiony, a kto
potępiony, nie oznacza, że w naszej rzeczywistości wszystko
zostało z góry ustalone i potępienie nie jest wynikiem ściśle
określonych czynników zależnych od konkretnego człowieka.
IMHO.
Inna rzecz: obecnie świat jest podzielony na tych, którzy otrzymali
zadatek zbawienia i są w związku z tym zdolni, aby się potępić
na wieczność niszcząc Go [w sobie], oraz takich którzy ten zadatek
dopiero otrzymają.
Mając zatem wybór część z tych pierwszych już obecnie wybrała
śmierć, a część dokona takiego wyboru, aby stać się ostatnimi.
Wszyscy natomiast którzy nie otrzymali zadatku zbawienia, otrzymają
Go i zostaną zbawieni.
Ktoś może pomyśleć, że to niesprawiedliwe: jedni dostali już zadatek
zbawienia i jak opuszczone sieroty błąkają się po wrogim świecie
narażając się na możliwość załapania się na wieczne potępienie,
a pozostali zostaną zbawieni gładko i bez narażania się na wieczne
potępienie.
Niemniej jest to sprawiedliwe, ponieważ te "sieroty" zostały wybrane
spośród ludzi, z którymi Bóg miał największy problem, aby w ten
sposób ostatecznie wybrały: nawrócenie bądź śmierć.
W tym sensie to jest kolejna szansa dla dawniejszych wrogów Boga.
I tym razem ostatnia.
Kto z niej nie skorzysta i wybierając śmierć potępi się na wieczność,
ten zostanie odrzucony i umrze definitywnie [jako człowiek].
A zatem w dzisiejszym tyglu wypalają się dawni wrogowie Boga,
z których jedni szukają Go, aby Go odnaleźć pozostając Jego
największymi przyjaciółmi, a inni szukają śmierci aby ją odnaleźć
pozostając do końca wrogami Boga.
W tej grupie nie ma stanów pośrednich.
Tymczasem wszyscy dawni przyjaciele Boga (w tym m.in. Hebrajczycy),
którzy nie są poddani tej obecnej próbie, w przyszłości zostaną zbawieni
bez dodatkowej próby.
Od czasów Jezusa nie są już jednak pierwszymi dla Boga, lecz
staną się pierwszymi pośród Jego przyjaciół w przyszłości na równi
równi dzisiejszym pierwszymi, którzy dziś mając wybór wybrali życie.
Ty jestes w grupie, w której nie ma stanów pośrednich.
Musisz wybrać.
Nie oglądaj się przy tym i nie sugeruj tymi, którzy już wybrali śmierć.
Jeśli wytrwasz w wierności sobie (tzn temu co masz w sercu), to
znajdziesz się wśród innych wybranych, jak wszyscy powołani,
którzy wytrwają.
Jak widzisz, samo to że ci o tym wszystkim piszę, oznacza, że
wybrani przez Jezusa wcale nie są takimi zupełnymi sierotami jak
napisałem wcześniej. :)
--
CB
Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ghsda6$uuu$1@news.onet.pl...
> Czyli takie coś jak predestynacja np w kalwinizmie to nonsens wg Ciebie?
|