Data: 2008-02-16 14:14:24
Temat: Re: Kontrolowany sen
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
marcin; <fp6dmc$51u$1@news.onet.pl> :
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:fp626q$dnl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > A ja bym odrzucił teorię snów proroczych i nadal patrzył na nie przez
> > pryzmat siebie - np. sen pt. "on mnie zniszczy" oznacza tylko własny
> > niepokój, bo już "on" może być najłatwiej rozpoznawalną racjonalizacją.
>
> Spotkałem się z czymś takim, że: >>śniło mi się, że coś już mi się śniło<<.
> Po przebudzeniu i przypomnieniu sobie tego snu - byłem przekonany, że miałem
> proroczą wizję że "coś tam coś tam", a po jakimś czasie sobie uświadomiłem,
> że to uczucie zostało niejako 'wtłoczone'.
A mi się kiedyś śniło, że mam z jakieś 10 m. wysokości, tylko powstał
problem przy przechodzeniu przez trakcję trawmajową - nad trakcją było
za wysoko, pod za nisko, ale jakoś dałem sobie radę. :) A kościotrupy,
które schodziły ze skrzynek elektrycznych [z tabliczek - kiedyś tak
oznaczano skrzynki elektryczne - symbolem czaszki] załatwiałem
karabinem, ale zanim się tego nauczyłem, to tylko uciekałem. :)
Pozdrawiam żartobliwie
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
|