X-Received: by 10.157.27.35 with SMTP id l32mr43628otl.0.1506207623298; Sat, 23 Sep
2017 16:00:23 -0700 (PDT)
X-Received: by 10.157.27.35 with SMTP id l32mr43628otl.0.1506207623298; Sat, 23 Sep
2017 16:00:23 -0700 (PDT)
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!newsreader4.netcologne.de!news.netcologne.de!feeder.usenetexpress.com!fee
der-in1.iad1.usenetexpress.com!border1.nntp.dca1.giganews.com!nntp.giganews.com
!o200no1375530itg.0!news-out.google.com!194ni3498itf.0!nntp.google.com!o200no13
75524itg.0!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Date: Sat, 23 Sep 2017 16:00:23 -0700 (PDT)
In-Reply-To: <d...@g...com>
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=83.6.90.147;
posting-account=1iEylwoAAAABDN1U9pIQ8-qdvPmu7no2
NNTP-Posting-Host: 83.6.90.147
References: <b...@g...com>
<59c22303$0$5147$65785112@news.neostrada.pl>
<7...@g...com>
<59c26cb9$0$15205$65785112@news.neostrada.pl>
<2...@g...com>
<d...@g...com>
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <5...@g...com>
Subject: Re: Korzystając z dyskusji o faszyzmie...
From: j...@o...pl
Injection-Date: Sat, 23 Sep 2017 23:00:23 +0000
Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Lines: 111
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:741805
Ukryj nagłówki
W dniu środa, 20 września 2017 15:53:48 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki napisał:
> W dniu środa, 20 września 2017 15:49:31 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
> > W dniu środa, 20 września 2017 15:27:22 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> > > Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> > > > W dniu środa, 20 września 2017 10:12:53 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> > > >> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> > > >>> Co się stało z tą wielką liczbą punków, hippiesów, rastamanów, nu-metali,
> > > >>> oi-owców i innych, którzy trzymali się razem jeszcze za wczesnego Tuska
> > > >>> i dominowali ulicę oraz subkulturę młodzieżową. Czemu nie mogą ruszyć dupy
> > > >>> tudzież po prostu pogonić to całe boneheadowskie badziewie? Przecież
potrafili
> > > >>> zrobić to w 1995 i 2005. Nawet ostatni krzyk mody czyli japonofile - cienko
> > > >>> przędzie jako kultura alternatywna.
> > > >>>
> > > >>
> > > >> Jaka tam kultura i jaka alternatywna - dziecinada, przebierańcy i tyle. A
> > > >> dziś ci sprzed lat mają własne dzieci. No a one muszą się raczej
> > > >> zastanawiać, którą płeć sobie wybrać. :->
> > > >
> > > > Nie cudzołóż werbalnie Ikselu ;) Jeszcze jakieś 7 lat temu, jak mój młodszy
brat
> > > > brał się z różnym powodzeniem za studia, pseudoskinów i weszpolaków
rozkładały
> > > > paczki punkowców i S.H.A.R.P. na glanach. Kadra subkultur się odtwarzała
> > > > nienagannie i nawet przyrastała. Coś się zaczęło widocznie pierniczyć
(szacuję)
> > > > od jakichś 3 lat, końcówka 2014 r. była tu decydująca. Ciągle nie mogę
dociec,
> > > > skąd się wzięła ta nagła inwazja przylizanej młodzieży konserwatywnej, która
> > > > za autorytety wzięła sobie przyciężkawe instytucje w rodzaju rodzina i
kościół
> > >
> > > :-)
> > >
> > > > i odwróciła się od rok-dwa starszych buntujących się kolegów. Dla mnie to
> > > > "precz z preczem, niech żyje hurra" pozostaje zagadką. Próbuję to analizować
> > > > na wszystkie sposoby i nie widzę, gdzie leży klucz.
> > > >
> > > >
> > >
> > > Właśnie w tym, że wszelkie "klucze" szlag trafił właśnie. EUROPA.
> > > TOLERANCJA. Czyli jedno WIELKIE GÓWNO.
> >
> > Wyluzuj Iksi. Ja nie mówię o Europie i tolerancji czy innym tam frajerstwie,
> > tylko o mechanizmach utrwalających kierunek buntu. O porozumieniu pomiędzy
> > kolegami z jednej i tej samej ławki, albo z ławki o starszą klasę obok, gdzie
> > jest dobry ziom, co częstuje za friko samosiejką i jabolami. No za friko jeśli
> > chodzi o pieniądze, bo ceną jest trzymanie sztamy i w końcu przyjęcie takiej
> > a nie innej filozofii politycznej - poprzez słuchanie muzy, książki, gazety etc.
> > no i z takim kolegą chodzi się do wybranych klubów, na zadymy etc. czasem też
> > na spotkania z misjonarzami zagranicznych religii z Azji czy Ameryki... To ci
> > rozczochrani mieli do tak całkiem niedawna autorytet wśród młodych, zanim ich
> > miejsce zajęli przylizani prawilni pro-mundurowcy i etatyści. Prosta cybernetyka
> > społeczna i mówię o tym, że od kilku lat działanie sieci Wodnika się ogranicza
> > i uwstecznia, że rekrystalizują się stare roztworzone tym solwentem piramidalne
> > struktury - paczka rozczochrańców przestaje się liczyć, modne kawaii laski
> > przestają się liczyć i nagle zaczyna być znowu autorytetem jakiś stary
> > katecheta, mama-papa-brat-siostra czy inny autorytarny leśny dziadek.
> > Hulaj-Dupa, która wygrała z batem, bo usiadła na nim i go połamała, tęskni znowu
> > do bicia, osiełek ucieka od marchewki i dobrowolnie wystawia się, wręcz
> > prowokuje karcenie kijem. No i to stoi na głowie, to jest z psychologicznego
> > punktu widzenia nienaturalne, że ludzie sami zamykają się w celi otoczonej
> > drutem kolczastym.
>
> PS. Ja nie mówię nawet o ucieczce od wolności tylko o ucieczce od fajności.
> W jakiś ponury, masakryczny, ascetyczny masochizm.
asceza nie jest masochizmem; to ty tak to widzisz.
asceza to walka z samym soba, czy bardziej duszy z cialem.
nie, zeby smiertelna, ale dla zdrowej rownowagi;
cialo caly prawie czas nami kieruje, dobrze gdy niekiedy
sterowania przejmie dusza; zreszta to najwartosciowsze chwile.
szkoda, ze takie rzadkie. wiem to - zwlaszcza po sobie.
pozdrawiam,
jacek
|