Data: 2017-09-24 20:23:03
Temat: Re: Korzystając z dyskusji o faszyzmie...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu niedziela, 24 września 2017 01:35:47 UTC+2 użytkownik j...@o...pl napisał:
> W dniu piątek, 22 września 2017 00:23:15 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> > Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> > wiadomości news:4fb6ed9a-0bdd-4d38-9d63-07bf1247678d@googlegrou
ps.com...
> > W dniu czwartek, 21 września 2017 16:09:10 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> > > Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> > > > W dniu czwartek, 21 września 2017 10:29:14 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> > > >> Jakub A. Krzewicki .
> > > >>>
> > > >>> PS. Dopóki Kościół nie przyjmie Gnozy, będzie cały czas ludem Izraela,
> > > >>> Kościołem grzesznym i cierpiącym, a nie Kościołem Tryumfującym. Już
> > > >>> Marcjon
> > > >>> na to zwrócił uwagę, a obwołali go heretykiem.
> > > >>>
> > > >>
> > > >> Kosciół pozostanie grzeszny i cierpiący - bo jest LUDZKI.
> > > >
> > > > Tylko tak długo jak będzie duchowo żydowski.
> > >
> > > Skoro historycznie jest żydowski, to niby jaki ma być duchowo?
> >
> > Skoro ktoś ganiał kiedyś w krótkich majteczkach, ma ganiać usque ad mortem
> > defecatam? Z zabawek dziecinnego pokoju się wyrasta.
> >
> > > > A przecież może osiągnąć
> > > > świadomość Arya.
> > >
> > > To osiaga się u kazdego indywidualnie. No i oczywiście np. polskość kultu
> > > maryjnego jest wypracowana i bezdyskusyjna.
> >
> > Nie przywiązuj się tak do etykietek narodowych. Są one piękne, ale nie
> > wieczne.
> > W pewnych warunkach historycznych zdarzyło się, że polskość kultu maryjnego
> > faktycznie zmieniła się na haitańskość ;) nie do poznania, gdyby nie wiadoma
> > Ikona!
> > ====================================================
==========
> > Nasza religia jest (mimo akcentów narodowych) chrześcijańska. Co to znaczy?
> > Ano- oznacza to, że oddajemy się we władania Jezusa Chrystusa. To nie działa
> > tak, że dziś mówimy: "Chryste- pomóż mi, bo mi źle- rób co chcesz, tylko
> > pomóż", a drugiego: "Panie- dziś Cię nie potrzebuję- bo idę kraść i kłamać".
> > To wielki grzech- chrześcijanin tak nie postępuje. Magowie jednak (w tym
> > oczywiście voo- doo) działają własnie w ten sposób- traktując np inwokacje
> > do Boga (Jezusa, Maryi, świętych) tak samo, jak wezwanie demonów do
> > działania i sprowadzenia nieszczęścia na wroga. Istnieje więc granica
> > wchłaniania przez chrześcijaństwo pewnych pozostałości innych religii. Ci na
> > Haiti- to przecież nie chrześcijanie. Dlatego przyjmując pod swój dach
> > pielgrzymów ze Światowych Dni Młodzieży postawiłem tylko jeden warunek: byle
> > nie z Haiti.
> >
> > --
> > Chiron
>
> opowiedz, co z tymi z Haiti nie tak.
> po prostu bedzie dokladniej, niz mialbym szukac.
> a moze trzeba bylo wlasnie ich przyjac?
>
> pozdrawiam cie Chironie,
> jacek
Może ja powiem, zanim Chiron się odezwie.
Ludowa religia Haitańczyków vodou to jest dosłownie z etymologii afrykańskiej
kult duchów (animizm). Wskutek wywożenia na plantację niewolników z Afryki
do haiti przez francuskie władze kolonialne, nastąpiło przemieszanie
chrześcijaństwa z politeistycznym animizmem i szamanizmem, w którym dużą
rolę grają rytuały nawiedzenia przez bardziej łagodne lub gniewne duchy.
Rytuały te mają na celu spełnianie przez nie próśb (magia ludowa) i w oczach
białego człowieka mogą wyglądać drastycznie, bo są tam np. ofiary ze zwierząt
(aspekt, który osobiście najmniej mi się podoba). Dawniej bywały od czasu do
czasu i z ludzi, ale należy brać poprawkę, że to jest ludek stojący nisko
w łańcuchu ewolucyjnym, który poza tym, że przedostały się do niego jakieś
przeróbki mądrości starożytnego Egiptu, zupełnie niedawno zszedł z drzewa.
Do kontaktu z Zachodem dochodzi kwestia polska, bo to był jedyny biały naród,
któremu pozwolono tam żyć po rewolucji i tak się składa, że wśród elit Haiti
jest stosunkowo dużo czarnych Polaków, stąd przeszły tam również wierzenia
przerobione z polskich wierzeń ludowych, jak wiadoma Ikona przerobiona
na lokalną boginię - patronkę skrzywdzonych głownie kobiet. Tak więc ci
Haitańczycy to na dobrą sprawę trochę nasi ;)
|