Data: 2002-06-12 18:48:56
Temat: Re: Kosa-problem
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Too old..." <j...@p...pl> writes:
> Dodam tylko ,że potem osełką raz z jednej raz z drugiej strony -
> zazwyczaj od siebie w stronę końca kosy - tę trzymamy prostopadle do
> siebie .
I kosisko należy odpowiednio wbić w ziemię, w przeciwnym przypadku ma
się palce takie jak ja :->
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Schizofrenik, który mieszkał pod Porajem,
w katastrofie samolotu nad Bombajem
stracił całą rodzinę.
Nie zmartwiony ni krztynę
rzekł: ,,To nic, i tak wciąż siebie mam nawzajem!''
(C) Grzegorz Gigol
|