>
>
> > ludzi-żebraków-przed-bramą-wielmoznego-pana (tak się kojarzyli) którzy
> > na oko na przyjęcie z bólem zęba w tej wielkiej i bogatej stomatologicznej
> > swiątyni czekali będą do rana.
> >
> > Pora to zmienić obywatele, pora się wnerwić i pięsciami im w drzwi
> > załomotać.
> >
> > Koliber (js)
>
> Wiesz jak idę po ulicy to zwykle jest tak: Bank, stomatolog, bank, jakiś
> sklep, stomatolog,
> Wybór naprawdę duży, od stomatologów, którzy  przyjmują w super hiper
> nowoczesnych wnetrzach, tak ze niektórych to onieśmiela, do ukrainców,
> którzy przyjmuja w przyczepach kempingowych- wolny wybór

Ja mowie o tak zwanej Publicznej Słuzbie Zdrowia - konkrelnie poruszylem
tu problem dziwnego kontrastu Wielkiej wystawnosci Koscioła
Stomatologicznego i Pięćdziesięci Koczujących w nim przez całą noc
Żebraków. Są też inne problemy teraz nie będę o tym mówić.

Koliber (js)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl