W dniu 2015-02-27 o 13:06, zażółcony pisze:
> W dniu 2015-02-27 o 12:28, Trybun pisze:
>> Pozwól że zadam jedno pytanie - jesteś za tym aby element aspołeczny
>> leżał rozwalony na łóżku, z lekarzem na każde żądanie i pełną miską trzy
>> razy dziennie, czy raczej byś się skłaniała za tym aby odpracował choć w
>> części swoje winy na rzecz pokrzywdzonych, czy ogólnie - społeczeństwa?
>
> Ja bym był za tym, żeby odpracował. Np. kopiąc
> rowy. Problem w tym, że nie zaryzykowałbym powierzenia
> mu nowoczesnej, drogiej koparki. A jak mu jej nie dam, to
> nie ma szans, żeby mi taki rów, jakbym chciał, wykopał
> we właściwym terminie. Bałbym się również, że swoją niewiedzą,
> niekompetencją, nieokiełznanym charakterem stworzy poważne
> zagrożenie dla innych pracowników na placu budowy.
>
> A przeca chodzi tylko o kopanie rowów.
>
> Może ktoś inny ma jakiś pomysł, jak element aspołeczny
> ma zrekompensować "szkody społeczne" własną pracą ?

A wydobywanie węgla i innych kopalin gdzieś tam na Syberii, to już za
duża kara?
No jak to, co za pytanie - chyba wszyscy tu na grupie krytykują Guagi..
A Gułag to przecie nic innego jak obozy karnej pracy dla elementu
aspołecznego.