Data: 2009-05-26 17:05:57
Temat: Re: Kozie mleko
Od: "regen" <regen........@.........os.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marta" <...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gvgg43$fnm$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam,
>
> moja 1,5 roczna córka od 5 miesięcy ma stwierdzoną alergię na białko mleka
> krowiego. Nie było jakiejś tragedii ze skórą, czasem zaczerwienione plamki
> i ogólna suchość skóry, która niestety nadal się utrzymuje. Z Bebilonu
> przeszła na Bebilon Pepti i szczerze mówiąc to różnicy zbyt dużej nie
> widzę. Nadal jest niespokojna w nocy i wspomniana suchość skóry się
> utrzymuje. Pediatra na to, że ma jest alergiczką więc tak już ma być (?!)
> Alergolog? Najchętniej ładowałby sterydy jak na AZS więc szkoda gadać.
> Tak się składa, że sąsiadka ma kozy, czyste i zadowolone bo cały dzień się
> pasą na łace i stąd pomysł, żeby może zacząć małej podawać takie mleko?
> Z butli już nie chce pić, kaszki na bebilonie lądują na ścianie i
> generalnie najchętniej jadłaby same owoce więc może właśnie takie mleko?
> Słyszałam opinie, że mleko kozie nie jest polecane w alergii na mleko
> krowie ze względu na kazeinę, że jest za tłuste i ma zbyt dużo jonów. Jak
> to wygląda naprawdę, może ktoś wie? Nie chodzi mi o całkowite wyłączenie
> mieszanki mlecznej z żywienia ale dostarczenie dzieciakowi nabiału koziego
> chociaż raz dziennie. Czekam na opinie,
>
Dobrze wiedzieć, że zwykle dzieci uczulone na białko mleka krowiego, nie
powinny otrzymywać również posiłków zawierających wołowinę i cielęcinę- to
po prostu te same antygeny.
Odpada więc mleko i przetwory, masło, kiełbasy , potrawy z dodatkiem
przypraw lub żelatyny wołowej, czekolady, itd...
Pozdrawiam-
regen
|