Data: 2010-05-14 17:07:46
Temat: Re: Kryteria oceny czyjegoś stanu zdrowia na psp (a'propos Piotr kontra E.W.)
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 14 Maj, 14:08, Piotr <p...@b...pl> wrote:
> Hanka pisze:
> > Wyobrazilam sobie Ciebie, stojacego nad lozkiem
> > chorego syna.
> > I zgodze sie ze Stokrotka: malo wiesz i malo
> > widziales.
> Może i mało, ale widze Haniu, że wpadasz teraz trochę w skrajność.
> Mówimy teraz o dorosłej kobiecie, która utraciła kontrolę nad własnym życiem
> już lata temu i stałą się niewolnikiem własnego lenistwa i ograniczenia
> umysłowego.
Nie czuje sie wladna, by w taki sposob oceniac
czlowieka, ktorego, niby znam, z kilku slow.
> Jak ktoś nie dba o własne życie, to za co ja miałbym ją szanować?
> Bo szanuje sie ludzi za coś, za ich czyny i postawy,
> a nie za to tylko, że bezmyślnie staczają się w jakąś wypaczoną wegetację.
Czuje, ze masz odrobine racji.
Ale nie odpowiem teraz, ile ta odrobina liczy.
Na pewno nie mozna tu mowic o bezmyslnosci.
Raczej o braku swiadomosci ceny, jaka przychodzi
placic za wieloletnie dzwiganie zbyt wielu ciezarow,
tylko na swoich barkach.
> Jeśli uważasz że każdy, nawet największy głupol może być Ci
> partnerem, to powiedz mi, czym się będziesz od niego
> w tym partnerstwie różnić?
Nie, nie uwazam tak.
Lecz zbyt malo znam szczegolow, o czyimkolwiek
zyciu, by moc kogos oceniac tak zdecydowanie, tak
autorytatywnie i negatywnie, jak zrobiles to Ty, nick
Piotrek, wobec nicka E.W.
> Poza tym Twoje stanowisko wnika już chyba z trochę z automatycznej przekory.
Nie ma we mnie nic automatycznego.
> Gdybym napisał, że współczuję tej kobiecie, to pewnie zgodnie
> z tłumem tutaj skandowałabyś, że solidaryzuję się z gówniarskim
> podejściem do życia i do zdrowia.
Nie przeceniaj swoich projekcji.
|