Data: 2012-10-17 17:58:19
Temat: Re: Kto jest bardziej zniewolony?
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-10-17 19:06, Andromeda pisze:
> No nie bardzo, to młodzi wnoszą nowości, starzy nawet przeszkadzają,
> bo się boją zmiany. Zobacz kościół, młodzi tego nie lubią, bo są
> żywotni, a w kościele nic się nie zmienia, masz bezpieczną martwotę,
> która staje się agresywna gdy zmienia się jej przyzwyczajenia. Dlatego
> tu najczęściej masz konflikt pokoleń, bo to są skrajności. Życie już
> staruszków nie chce, nawet schody jakby celowo rosną pod jego nogami,
> ulica ma więcej wybojów gdy kuśtykają. A młodego przestrzeń chce,
> chwyta go i niesie, a dziury w jezdni przydają się do zabawy. To
> odbija się na psychice , im bardziej ktoś traci żywotność , tym
> bardziej kostnieje w przyzwyczajeniu,r aż do nienawiści gdy jego
> przyzwyczajenia nie są zgodne z duchem nowego pokolenia. Starzejesz
> się po prostu.
No cóż, nie masz już poszanowania dla starości na tym łez padole. Ale
młodość bez starości też nie ma wartości, bo nie miałaby się przeciw
czemu buntować.
--
Ewa Zgrzybiała
|