Data: 2010-05-16 18:48:00
Temat: Re: Kto jest większą beznadzieją?
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1arxeconafauz.16euieti8ezcp$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 16 May 2010 15:20:58 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:4befd019$0$2599$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>
>>>> A dopuszczasz możliwość, że facet bije ją na głowę inteligencją i tym
>>>> wszystkim, czym ona się szczyci- tylko jest po prostu wycofany i
>>>> milczy-
>>>
>>> Ależ oczywiście, że dopuszczam! Nigdzie nie napisałam, że jest inaczej.
>>> Bo
>>> widzę, że np. babka wyskakuje z tym swoim IQ, oczekując zachwytu,
>>> podczas
>>> gdy siedzi przy stole z członkiem Mensy, tylko o tym po prostu nie wie.
>>> Nie o to w ogóle mi chodziło, żeby rozstrzygać, kto jest
>>> inteligentniejszy, więc nie wiem skąd to Twoje pytanie. Jej mężowi
>>> jednak
>>> to wszystko najwidoczniej bardzo odpowiada, bo kobieta ma mnóstwo uroku
>>> i
>>> poweru, więc nadaje ton całemu ich życiu, jak sądzę. Inteligencja to nie
>>> wszystko. Poza tym facet wcale nie milczy, on się doskonale wpisuje w
>>> ten
>>> klimat i mam nawet momentami wrażenie, że go podsyca, nawet jeśli robi
>>> to
>>> nieświadomie.
>>> BTW Zresztą sytuacja wydaje mi się bardzo zbliżona do tej, jaka jest w
>>> małżeństwie XL. Może odrobinę bardziej sprawa jest przerysowana, no ale
>>> wszystko przed nimi, bo nie mają jeszcze takiego stażu. ;)
>>>
>>>> głowy:-). Może więc warto, abyście popatrzyli na nich także z tego
>>>> punktu
>>>> widzenia?
>>>
>>> Co do mojej obserwacji ludzi - możesz być całkowicie spokojny o to, że
>>> patrzę na nich z każdej możliwej strony i pod każdym możliwym kontem. I
>>> może dlatego daleka jestem od takich kategorycznych sądów, które Ty
>>> serwujesz. :)
>>>
>>> Ewa
>>
>> Jakich kategorycznych- gdzie te kategoryczne sądy? Chyba pójdę gdzieś się
>> obrazić:-)
>
> Ty popacz, jak Ewa żongluje faktami z MOJEGO małżeństwa ;-PPP
>
Eeee, w ogóle uważam, że to całkiem niepotrzebne. Ja już nie zwracam na to
uwagi. Kiedyś reagowałem- ale odnosiłem wrażenie, że odnoszę efekt...wręcz
odwrotny od zamierzonego. Tak, jak pisałem- rozsądna i mająca ciekawe
spostrzeżenia Ewa- jak tylko wchodzi na Twój temat- pozwala, żeby rozsądek
przesłaniały emocje.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|