"Janusz Czapski" <j...@p...pl> wrote in
news:atmmhf$2g2$1@news.tpi.pl:

> Chrupka rośnie raczej niezbyt silnie i niezbyt plenna jest. Na dzisiaj
> to już taka trochę przestarzała odmiana wypierana przez
> nowocześniejsze i jeszcze lepsze. Ot, taka historyczno-kolekcjonerska
> ciekawostka. Znajdź sobie Letni Muskat (myślę, że we Wrocławiu też do
> kupienia)- wielkie owoce, świetny muszkatowy smak, jak na Dolny Śląsk
> wystarczająca mrozoodporność. Albo odmianę Prim - podobnie.
> Albo z ciemnych Ajwaz, Nero .

No i w koncu nawrocisz mnie na te winogrony!
Chrupka mi sie podoba, bo lubie starocie. Przemawiaja egipskie geny :-)
A tak na marginesie, nie wiesz, czy ktos zajmowal sie poniemieckimi
odmianami winogorn? Wiem, ze na lubelszczyznie nie macie takiego problemu,
ale jako koneser...
Moze Grzesiek cos wie?
Na lesniczowce u mojej Babci rosnie takie cosik, calkowicie mrozoodporne,
puszczone na dziko = nie ciete, owocow ma zatrzesienie. Dojrzewaja na
poczatku wrzesnia. Grona luzne, do 15 cm dlugie, dojrzale jagody sa
ciemnorozowe z fioletowym rumiencem, ale jasnym sokiem i miazszem, bez
posmaku, bardzo slodkie i smaczne, średnio ok. 1 cm duze.
I poniemieckie.

> A Kristaly (nie cristally) - to też bardzo dobra wczesna bardzo slodka
> odmiana choć o mniejszych owocach od tych powyżej.

W winoroslach (poza zjadaniem :-))jestem lejek, podaje jak podawala metka.
Ciekawe, czy to na pewno to :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.