W dniu sobota, 17 sierpnia 2019 14:56:48 UTC+2 użytkownik Silvio Balconetti napisał:
> Am 17.08.19 um 06:43 schrieb j...@o...pl:
> > W dniu sobota, 26 listopada 2016 10:17:00 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
> >> https://m.youtube.com/watch?v=RWbjb6dYveA
> >>
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > przecież piszę o tym od lat.
> > tusk, putin i merkelowa,
> > tajni-nie tajni przedstawiciele "służb" zawichrowanych i chorych
> > samych z siebie, pocztylionie.
> >
>
> A piloci, Kaczynscy, USA, Watykan, Izrael ...?

O tym to może ty opowiedz, natomiast ja opowiem o Niemcach, D. Tusku i A. Merkel oraz
Rosjaninie W. Putinie.

Wszyscy oni pracowali w dawnych służbach specjalnych; Tusk i Merkel w STASI,
Putin z KGB gościnnie w STASI też.

Pomimo, że starano się zniszczyć wszelkie dowody, to np. dowody o obecności
Merkelowej w rozpracowaniu operacyjnym pisarza opozycyjnego się zachowały,
tak jak o pobycie Putina w NRD jako członka również STASI.

Obecna ,,żelazna dama" Unii Europejskiej, Angela Merkel, na początku lat 80-ych
była szefową wydziału agitacji i propagandy FDJ, komunistycznej młodzieżówki
Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec. Jej protektorami, jako członkini
komisji zakładowej Akademii Nauk DDR, byli Wolfgang Schnur i Lothar de Maiziere,
którzy na terenie DDR tworzyli oddziały zachodnioniemieckiej Chrześcijańskiej
Unii Demokratycznej (CDU). Obaj okazali się agentami STASI, którą z ramienia
NKWD kierował generał Iwan Sierow. STASI miała agentów w całej Europie, a w Polsce
jednym z nich był OSCAR, podwójny agent STASI i UB, aktywnie działający
w gdańskiej Solidarności. Agent ten do dziś nie został ujawniony.

Pomimo tego, iż nikt nie jest w stanie przedstawić dowodów na piśmie,że Oscarem,
wspólnym agentem NRD-owskiej STASI i PRL-owskiej SB był właśnie Donald Tusk,
to jednak informację tę potwierdza wielu były funkcjonariusz zarówno STASI,
jak i SB. Oczywiście takie dowody zawierają utajnione archiwa STASI w Niemczech
i NKWD na Łubiance, ale istnieje też szansa, że kiedyś takie dokumenty wyciekną
i ujrzą światło dzienne po latach, jak np. miało to miejsce w przypadku Lecha Wałęsy
TW Bolek.

Dr Hanna Labrenz Weiss, cytowana w dniu 01.07.2013 na portalu Fronda.pl stwierdza:
,,Donald Tusk to płatny współpracownik STASI o pseudonimie OSCAR. Dokumenty znajdują
się w niemieckim urzędzie o nazwie BstU".
Tusk, wtedy premier, nie zareagował na te słowa, ani nawet nie wytoczył Frondzie
procesu, pomimo, że dalej napisano:
,,Prawda jest brutalna, obecny premier tak zwanej III RP, Donald Tusk
to pospolity bandyta i szubrawiec, złodziej i sprzedawczyk,
z powodu którego wielu działaczy Solidarności nie tylko na Wybrzeżu Gdańskim
traciło życie, zdrowie, a w najlepszym wypadku wolność."

W każdym razie dla każdej z tych 3 osób sprawą wagi najwyższej było POgnębienie
narodu polskiego - nawet nie łudź się, że aby okraść Polskę na kilkaset miliardów
i tym samym osłabić, na jak najdłużej i na ile tylko się da, nasz kraj,
cofnęliby się przed zabójstwem, zwłaszcza zabójstwem patriotów,
w tym prezydenta, który im w tym najbardziej przeszkadzał.

pozdrawiam,
jacek