Data: 2004-01-14 06:49:06
Temat: Re: Ktora pralke wybrac?
Od: " " <z...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Andrzej Garapich <n...@...nie.bedzie> napisał(a):
> On Tue, 13 Jan 2004 14:16:10 +0000 (UTC), " zayzayer"
> <z...@N...gazeta.pl> wrote:
>
> >Naprawiłem w swoim życiu niecałe 50.000 (pięćdziesiąt tysięcy) pralek
>
> Załózmy, że naprawiasz pralki od 20 lat. To gigantyczna praktyka,
> więcej niż niejeden grupowicz ma lat. Ale i tak robimy takie
> założenie.
>
> Oznacza to, że rocznie naprawiałeś 2.500 pralek. To jeszcze nic.
> W roku są 52 tygodnie. Zakładając, że podczas 4 z nich jesteś na
> wakacjach, tydzien na feriach. Przez tydzien w roku jestes chory,
> no i bierzesz jeszcze tydzien urlopu podczas przerwy noworocznej.
> Zostaje 45 tygodni. Oznacza to, że tygodniowo naprawialeś 55 i pół
> pralki, co daje wynik 11 pralek dziennie. Liczać 8-mio godzinny
> tydzień pracy, daje to 44 minuty na naprawę pralki. Nie wliczam
> czasu na papierosa, kanapkę, siusiu, kupę.
>
> Czy da się naprawić pralkę przez 44 minuty, z jej rozłożeniem,
> przypatrzeniem się co nie gra, zamówieniam brakujących częsci,
> zamontowaniem ich, poskręcaniem wszystkiego do kupy,
> przetestowaniem i nabraniem pewności, że dziala?
>
> Co 44 minuty naprawiam pralkę... I tak od 20 lat....
> Szczerze współczuję...
>
> To od kiedy naprawiasz te pralki?
>
>
> Naprawiam 29 lat . średnio 1700 napraw rocznie.
Co to jest? A na wakacjach bylem 3 razy :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|