Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
ostnews.google.com!e35g2000yqm.googlegroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Date: Sat, 8 May 2010 16:34:19 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 59
Message-ID: <5...@e...googlegroups.com>
References: <4be4bdaf$0$17086$65785112@news.neostrada.pl>
<9...@o...googlegroups.com>
<9...@e...googlegroups.com>
<c...@a...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 74.86.222.81
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1273361659 476 127.0.0.1 (8 May 2010 23:34:19 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 8 May 2010 23:34:19 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: e35g2000yqm.googlegroups.com; posting-host=74.86.222.81;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC)/UCWEB7.0.0.41/31/352,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:539477
Ukryj nagłówki
darr_d1 napisał(a):
> On 8 Maj, 14:06, Izabela <o...@o...eu> wrote:
>
> > On 8 Maj, 03:49, darr_d1 <d...@w...pl> wrote:
> >
> > > On 8 Maj, 03:28, Magdulińska <n...@k...com> wrote:
> >
> > > >http://raczek150.wrzuta.pl/audio/6kZhDgZxefC/siewcy
_lednicy_-_bo_jak_...
> >
> > > Nie ma miłości, kobieto poczciwa. Przykre to, ale niestety prawdziwe.
> > > Wszystko (lub prawie wszystko) co związane z tzw. "miłością" oparte
> > > jest na chemii. Niestety. To kiedyś ludzie sobie tłumaczyli, zwłaszcza
> > > poeci, to co dla nich niezrozumiałe jako "miłość". Na dzień dzisiejszy
> > > nauka potrafi już wyodrębnić i zdefiniować to, co odpowiedzialne jest
> > > za miłość. Są to m.in. hormony, ale także substancje (rodzaj
> > > narkotyku), które wytwarzają się w naszym mózgu - fenyloetyloamina (to
> > > przez jakieś 2-3 lata "miłości") oraz endorfiny (to nieco później,
> > > związane z przywiązaniem do partnera).
> >
> > śmie obraził sromotnie :/ tym technicznym podejściem do stanu, który
> > mnie inspiruje do moich grafomanii.
> >
> Hm... Teoretycznie wszystkie nasze stany można by rozłożyć na czynniki
> pierwsze. Co wcale nie znaczy, że na tyle skutecznie i dokładnie aby
> pozbawiały nas (kogokolwiek) jakichkolwiek inspiracji. Na dzień
> dzisiejszy wciąż "miłość", zwłaszcza taka która trwa i jest
> obustronnie szczęśliwa jest czymś nie do końca zrozumiałym i w żaden
> sposób niemierzalnym. I oby tak zostało. ;-)
>
> BTW słyszałaś, że u kobiet w ciąży również wytwarza się jakaś
> substancja czy hormon, która sprawia że kobieta pomimo wszelkich
> niedogodności i bólu przy porodzie za nic w świecie nie odrzuci
> swojego dziecka? Nie oznacza to oczywiście, że miłość matczyna to
> tylko chemia i hormony - ta substancja też zresztą z czasem, po
> porodzie zanika. Ma ona jednak za zadanie pomóc kobiecie w wytworzeniu
> i zbudowaniu więzi pomiędzy matką i dzieckiem.
>
> Pozdrawiam,
> darr_d1
Oksytocyna baranie i ta substancja z pierwszego zalania mózgu
fen..............powoduje budowanie twałych relacji nie znika ,
pierwszą zastępuje druga, rany boskie za co ta kara...
|