Kamień, który osadza się wewnątrz pralki szkodzi przede wszystkim łożyskom
(szybciej wyciera uszczelki) i pompom. Grzałkę ciężko zarżnąć. Biorąc jednak
pod uwagę bardzo wysoki koszt Calgonu, jego stosowanie nie opłaca się. Np.
mając wodę twardą i piorąc co dziennie, po 3 latach wydajemy na niego
równowartość ceny przeciętnej pralki, a żaden kamień nie jest w stanie
wykończyć żadnej pralki po 3 latach. Takie dosypywanie po trochu do każdego
prania zupełnie nic nie daje. Efekt jest tylko wtedy, jeżeli dozowanie jego
jest odpowiednie do twardości wody. Proszę sobie teraz poczytać na
opakowaniu jakie powinno być dozowanie i policzyć ile taka porcja kosztuje.
Przy twardej wodzie koszt Cagonu przewyższa koszt dobrego proszku.
Jest jednak jeszcze jeden problem związany z twardą wodą. W jednych pralkach
szybciej, w innych wolniej zarasta układ hydrostatu (regulatora poziomu
wody) a to grozi zalaniem mieszkania i dlatego raz na 1 - 3 miesiące
powinno się przeprowadzić jednorazowe odkamienianie jakimś tanim kwasem, np.
octowym. Ocet (1 litr) wlewamy do pustej praki i nastawiamy najdłuższy
program zasadniczy i wysoką temp.

zayzayer

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/