Data: 2012-04-13 12:19:11
Temat: Re: Kupić żonę?:)
Od: Nemezis <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
zażółcony napisał(a):
> W dniu 2012-04-12 17:24, Nemezis pisze:
> > ... pr�dzej czy p�niej jej osobowo�� wyjdzie. I tu zale�y, trzeba by
> > troch� pracy w�o�y� w dziewczyn�. Pierwsze co bym zrobi� to
pos�a� j�
> > do szko�y i wybudza� jej t� zakneblowan� osobowo�� zainteresowaniami,
> > to akurat mo�na zmieni�, tylko �e musia�bym troch� tatusiowa�
�onie.
> > Lepiej by by�o pozna� kobiet� �wiadom�, pewn� swojej warto�ci, z
> > wypracowan� osobowo�ci�, zdaniem, liniami zachowa� barwi�ce t�
> > kobiet�. Tu trzeba by by�o w�o�y� du�o pracy �eby zniweczy�
mezalians.
> > Bo si� m�wi �e pochodzenie jest niewa�ne, ale te dwa �wiaty by
mno�y�y
> > tylko nieporozumienia.
>
> No i tu jest w�a�nie problem. �ony si� nie bierze po to, �eby
> j� traktowa� co najwy�ej jak krn�brn� c�rk�. �on� bierzesz
> albo nie - tak�, jak� jest. Je�li j� potem zmieniasz,
> to na zasadzie wzajemno�ci - ona zmienia Ciebie. Przyjmujesz
> to albo masz ma��e�stwo do kitu.
>
> Troszkďż˝ upraszczam, ale ...
>
> Generalnie pofantazjuj mo�e, czego taka potencjalna �ona
> mog�aby nauczy� Ciebie ? Czy te potencjalne kandydatki
> tak bardzo s� odleg�e od, dajmy na to, Olgi ? Zupe�nie
> inna liga, jakby to rzec ?
Nie, da się osobę zmienić, bo bez tej zmiany będzie mezalians,czyli
nic druga osoba nie zrozumie z twojego zachowania i np wśród takich
dziewcząt ,panuje mit że facet ma być męski bo im się wydaje że taki
najlepiej zadba, czyli w konsekwencji będzie pił i napierdzielał i ta
męskość tak ogłupia że on się szarpie bo nie daje rady, a im bardziej
nie daje rady tym więcej żonkę napierdala, tylko konsekwencji takie
panienki nie widzą, więc napewno w tym regionie byłyby
nieporozumienia. Nie chodzi aby zmienić pod swoje kopyty, ale
potraktować tę osobę jako zaniedbaną społecznie i zadbać o rozwój
który został zaniedbany, czyli po co ma być głlupią wieśniaczką jak
może być mądrą feministką:)
|