Data: 2003-08-30 07:12:27
Temat: Re: Kurzajki - mrozenie azotem
Od: "rena" <r...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joasia" <j...@W...pl> napisał w wiadomości
news:bion2u$nth$1@news.onet.pl...
> Ja polecam domowy sposob ktory pomogl mi zwlaczyc okropna kurzajke jaka
> dawno temu mialam na palcu serdecznym. Mianowicie do kurzajki przykladalam
> wacik nasaczony octem i to przyklejalam plastrem, waciki co jakis czas
> zmienialam (jak nie byl juz mokry od octu). Boli troche, skora robi sie
taka
> nasiaknieta i pomarszczona. Ale kurzajka jest zwalczana. Po paru dniach
> kurzajka ciemnieje, potem czernieje i zasycha. I to byl jej ostateczny
> koniec, wiecej sie juz nie pojawila.
> Caly proces trwa kilka dni, boli ale warto.
no jak mam wyjatkowo oporne kurzajki. lecze ta domowa metodo juz prawie rok
(co noc) i wlasnie 2 z 5 kurzajek zrobily sie czarne, warto bylo czekac:)
powiedz mi, jak one zrobily sie czarne, to co dalej? one jakos wypadna ze
skory? kiedy zobacze zdrowa skore?
|