Strona główna Grupy pl.rec.uroda Kurzajki - mrozenie azotem Re: Kurzajki - mrozenie azotem

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Kurzajki - mrozenie azotem

« poprzedni post
Data: 2003-08-29 23:27:30
Temat: Re: Kurzajki - mrozenie azotem
Od: "Miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Ja ogólnie do wszystkich, bo akurat kurzajki od roku "przerabiamy" z synem:)
Im więcej z ludźmi rozmawiam (z lekarzami też) to tym bardziej mi wychodzi,
że kurzajki mają własną wolę i tak naprawdę znikają bezpowrotnie wtedy,
kiedy one mają na to ochotę, obojętnie, czy próbujemy je usuwać, czy nie.
Na każde kilka osób, które powiedziały, że kurzajki zeszły im po
smarowidłach aptecznych - tyle samo mówiło, że żele nic nie pomogły.
Dokładnie to samo dotyczy jaskółczego ziela, octu z cytryną, łyżeczkowania i
wymrażania. Nam lekarka powiedziala, że po łyżeczkowaniu potrafią tak samo
się rozmnożyć jak po wymrażaniu. Również mnóstwo osób powiedziało nam, że im
kurzajki po prostu w którymś momencie znikły - nie wiedzą od czego, bo
niczym nie smarowały.
Mój syn miał JEDNĄ dużą kurzajkę na palcu (akurat w miejscu gdzie opiera się
długopis przy pisaniu). Smarowanie nic nie dało. Rok temu we wrześniu
kurzajka została wymrożona. Miesiąc później tamtej pierwszej już nie było,
za to pojawiło się kilka nowych, znów wymrażanie i znów więcej kurzajek.
Scenariusz powtarzał się przez cały rok szkolny. W czerwcu miał już kurzajki
prawie na wszystkich palcach - wielkie i paskudne. Na wakacje zawiesiliśmy
wizyty u dermatologa, za to przez cały sierpień regularnie smarujemy
Brodacidem (który przedtem nie działał nawet na te najmniejsze będące w
początkowej fazie). Kurzajki schodzą jedna po drugiej w tempie błyskawiczny.
I gdzie tu sens i logika?
A co do przekłuwania - nam kazali przekłuwać, potem przez kilka dni smarować
jodyną, następnie psikać neomycyną i nosić przez cały czas przepuszczający
powietrze plaster. Bywało, że Adam chodził do szkoły z plastrami na
wszystkich palcach:(
Tak więc, obawiam się, że żadne rady nic tu nikomu nie dadzą. Po prostu u
każdego może zadziałać każda z dostępnych metod, a może nie zadziałać
żadna - nie da się tego przewidzieć. Trzeba "wbić zęby w parapet" i walczyć
do skutku.
Anka

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
30.08 rena
31.08 ula.p
[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca
technik masażysta
post testowy
Zaproszenie do udziału w projekcie badawczym
kettlebells
wyrywanie brwi
Yoga and Meditation
Noc żywych trupów.
Fitness 50 up :-)
Niecodzienna uroda
Tatuaż na pięcie
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem