Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia czekolada gorzka 99%

Grupy

Szukaj w grupach

 

czekolada gorzka 99%

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 124


« poprzedni wątek następny wątek »

61. Data: 2009-02-16 22:34:13

Temat: Re: LIDL [było: czekolada gorzka 99%]
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 16 Feb 2009 23:25:13 +0100, Als napisał(a):

> Dnia Mon, 16 Feb 2009 17:21:16 +0100, Sylwia i Jacek napisał(a):
>
>> medea pisze:
>>
>>>
>>> Żałuję, że nie mam gdzieś Lidla pod nosem, bo tam bywają dobre
>>> jakościowo i tanie produkty.
>>
>> No właśnie ;-)
>> A ja właśnie po przeprowadzce, mam LIDL bardzo blisko.
>> W związku z tym pytanie: co jeszcze warto kupić poza czekoladą i fetą
>> Pylos, a czego jak najbardziej unikać ;-)
>> Pytam, bo nie mam za bardzo czasu na długie zakupy i testowanie nowych
>> produktów, a chętnie zrobiłabym zakupy gdzie indziej niż w BOMI czy
>> real'u :-)
>> Z góry wielkie dzięki za podpowiedzi
>> pozdrówki
>> Sylwia
>
> Od razu uprzedzam - niektóre z wymienionych przeze mnie produktów mogą
> wzbudzić kontrowersje. Do rzeczy - w Lidlu kupuję zawsze:
> - parówki drobiowe (w paczka 0.25 kg lub 1 kg, produkowane przez zakład w
> Koziegłowach)
> - mrożone surimi
> - pomarańcze moro (o ile są)
> - kapustę czerwoną w słoiku
> - kapustę kiszoną w puszce
> - serek waniliowy z rodzynkami Pylos (to ostatnio namierzyłem)
> - ser Limburger
> - konserwy Golonko (czy jakoś tak, kosztuje ok. 4.60 zł)
> - syropy do wody (w butelkach chyba metalowych z kolorowymi zakrętkami, ok.
> 6 zł kosztują)
> - różne sery pleśniowe, na przykład Cart d'Or (chyba tak się to pisze)
>
> Przy okazji kuchni angielskiej były w Lidlu zajefajne pikle, mocno octowe.

Żadnych kontrowersji we mnie nie wzbudziłeś. Po prostu kupię to, co
polecasz, z wyjątkiem kapusty, bo mam kiszoną własną, a czerwoną dostaję od
sąsiadki :-)
A szynki parmeńskiej w plastrach próbowałeś? - mniam :-)

PS. Chyba za dużą reklamę orzechów włoskich zrobiłam, bo od kilku dni ich
nie ma :-(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


62. Data: 2009-02-17 12:39:47

Temat: Re: LIDL [było: czekolada gorzka 99%]
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie
>
>> Od razu uprzedzam - niektóre z wymienionych przeze mnie produktów mogą
>> wzbudzić kontrowersje. Do rzeczy - w Lidlu kupuję zawsze:
>> - parówki drobiowe (w paczka 0.25 kg lub 1 kg, produkowane przez zakład w
>> Koziegłowach)
>> - mrożone surimi
>> - pomarańcze moro (o ile są)
>> - kapustę czerwoną w słoiku
>> - kapustę kiszoną w puszce
>> - serek waniliowy z rodzynkami Pylos (to ostatnio namierzyłem)
>> - ser Limburger
>> - konserwy Golonko (czy jakoś tak, kosztuje ok. 4.60 zł)
>> - syropy do wody (w butelkach chyba metalowych z kolorowymi
>> zakrętkami, ok. 6 zł kosztują)
>> - różne sery pleśniowe, na przykład Cart d'Or (chyba tak się to pisze)
>> Przy okazji kuchni angielskiej były w Lidlu zajefajne pikle, mocno
>> octowe.
> Żadnych kontrowersji we mnie nie wzbudziłeś. Po prostu kupię to, co
> polecasz, z wyjątkiem kapusty, bo mam kiszoną własną, a czerwoną dostaję
> od sąsiadki :-)

Lidlowska kiszona (w żółtych puszkach) jest na winie. Mięciutka, soczysta,
pycha.

Rewelacyjny płyn do zmywania był kiedyś przy okazji tygodnia "porządkowego".
Koncentrat, bardzo wydajny, o nieinwazyjnym zapachu i najważniejsze: nie
zadziałał na alergików wypryskiem. Jak się kiedyś powtórzy ten tydzień, to
chyba z 5 sztuk nabędę :-)

A z samego Lidla (mam go blisko domu i bardzo to sobie chwalę) polecam
pieczywo, nabiał z Pylosa oraz jogurty Milbony (waniliowy i gruszkowy
zwłaszcza), czekolady J.D.Gross i żelki w kilogramowych pojemnikach.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


63. Data: 2009-02-17 13:08:02

Temat: Re: LIDL [było: czekolada gorzka 99%]
Od: "mariusz" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


>>> - parówki drobiowe (w paczka 0.25 kg lub 1 kg, produkowane przez zakład
>>> w
>>> - mrożone surimi
>>> - pomarańcze moro (o ile są)
>>> - kapustę czerwoną w słoiku
>>> - kapustę kiszoną w puszce
>>> - serek waniliowy z rodzynkami Pylos (to ostatnio namierzyłem)
>>> - ser Limburger
>>> - konserwy Golonko (czy jakoś tak, kosztuje ok. 4.60 zł)
>>> - syropy do wody (w butelkach chyba metalowych z kolorowymi
>>> zakrętkami, ok. 6 zł kosztują)
>>> - różne sery pleśniowe, na przykład Cart d'Or (chyba tak się to pisze)
> Lidlowska kiszona (w żółtych puszkach) jest na winie. Mięciutka, soczysta,
> pycha.
> polecam pieczywo, nabiał z Pylosa oraz jogurty Milbony (waniliowy i
> gruszkowy zwłaszcza), czekolady J.D.Gross i żelki w kilogramowych
> pojemnikach.
>


Wy naprawde to jecie?!
To niezdrowe i niesmaczne jest przeciez.


No. Chyba ze popijacie dobrym tanim winem ;)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


64. Data: 2009-02-17 13:20:10

Temat: Re: LIDL [było: czekolada gorzka 99%]
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie mariusz <m...@p...onet.pl> tak oto plecie
>
>>>> - parówki drobiowe (w paczka 0.25 kg lub 1 kg, produkowane przez
>>>> zakład w
>>>> - mrożone surimi
>>>> - pomarańcze moro (o ile są)
>>>> - kapustę czerwoną w słoiku
>>>> - kapustę kiszoną w puszce
>>>> - serek waniliowy z rodzynkami Pylos (to ostatnio namierzyłem)
>>>> - ser Limburger
>>>> - konserwy Golonko (czy jakoś tak, kosztuje ok. 4.60 zł)
>>>> - syropy do wody (w butelkach chyba metalowych z kolorowymi
>>>> zakrętkami, ok. 6 zł kosztują)
>>>> - różne sery pleśniowe, na przykład Cart d'Or (chyba tak się to pisze)
>> Lidlowska kiszona (w żółtych puszkach) jest na winie. Mięciutka,
>> soczysta, pycha.
>> polecam pieczywo, nabiał z Pylosa oraz jogurty Milbony (waniliowy i
>> gruszkowy zwłaszcza), czekolady J.D.Gross i żelki w kilogramowych
>> pojemnikach.
> Wy naprawde to jecie?!
> To niezdrowe i niesmaczne jest przeciez.

Pytanie dotyczyło kupowania, nie jedzenia :-P

Qra, sam jesteś niezdrowy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


65. Data: 2009-02-17 13:53:23

Temat: Re: LIDL [było: czekolada gorzka 99%]
Od: NuttyBoy <"imielin[USUN_TO]"@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sylwia i Jacek pisze:

> No właśnie ;-)
> A ja właśnie po przeprowadzce, mam LIDL bardzo blisko.
> W związku z tym pytanie: co jeszcze warto kupić poza czekoladą i fetą
> Pylos, a czego jak najbardziej unikać ;-)
> Sylwia

Mleko "smakowe" waniliowe i bananowe,
Camemberta(w tekturowym opakowaniu) zwlaszcza z pieprzem i papryka,
Lody z serii Premium(niebieskie opakowanie 500ml) cookies oraz z
orzechami pekan i karmelem,
chleb tostowy "razowy" oraz ichnie pieczywo chrupkie,
wafelki neapolitanki oraz ich wersje knoppersow.

Pzdr
NuttyBoy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


66. Data: 2009-02-18 08:14:50

Temat: Re: LIDL [było: czekolada gorzka 99%]
Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gnebog$89f$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie
>>
>>> Od razu uprzedzam - niektóre z wymienionych przeze mnie produktów mogą
>>> wzbudzić kontrowersje. Do rzeczy - w Lidlu kupuję zawsze:
>>> - parówki drobiowe (w paczka 0.25 kg lub 1 kg, produkowane przez zakład
>>> w
>>> Koziegłowach)

Parowki - tylko nie drobiowe ... drobiu tam ze 3 % jak dobrze pojdzie hehehe
(jak w wiekszosci parowek, co nie oznacza ze nie jadam)

>>> - mrożone surimi

Odpada - zona nie tknie nawet

>>> - pomarańcze moro (o ile są)
a co toto?

>>> - kapustę czerwoną w słoiku
>>> - kapustę kiszoną w puszce
NIe sprawdzalem.. ale skoro polecacie... sprobuje przy najblizszej okazji

>>> - serek waniliowy z rodzynkami Pylos (to ostatnio namierzyłem)
>>> - ser Limburger

Serki niezle maja... fakt

>>> - konserwy Golonko (czy jakoś tak, kosztuje ok. 4.60 zł)
Odpada - widzialem tansze i lepsze...

>>> - syropy do wody (w butelkach chyba metalowych z kolorowymi
>>> zakrętkami, ok. 6 zł kosztują)
zaprawiane aspartanem... bleeeeeeeeeeee
syropy do wody kupuje wlasciwie tylko Paloma (smaczne... jak domowe soczki
prawie w Tesco czesto w promocjach sa. Poza tym zona ostatnio pija jedynie
naturalne soki bez cukru - firmy nie pomne teraz, ale sa:
gruszkowy
jablkowy
jablko antonowka
czerwony i zolty grapefruit
biale i czerwone winogrona
pomarancza
sliwka
wisnia
czarna porzeczka z dodatkiem winogron
wielowarzywny
pomidorowy
pomidorowy z tabasco
ananasowy
multiwitamina

ja w Lidlu kupuje jeszcze marchewke z groszkiem i groszek mlody konserwowy
(w sloikach takich chyba 700 gram - polecam)
oraz przepyszne ogorki konserwowe (w slojach 2,5 kg - siakies niemieckie,
ale o tak specyficznym smaku..)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


67. Data: 2009-02-18 08:46:25

Temat: Re: LIDL [było: czekolada gorzka 99%]
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Misiek pisze:

> oraz przepyszne ogorki konserwowe (w slojach 2,5 kg - siakies
> niemieckie, ale o tak specyficznym smaku..)

O tak, zapomniałabym! Kupiłam sobie kiedyś kilka słoików tych ogórków.
Tylko trzeba uważać, bo jest wersja pikantna (czerwona nakrętka) i
łagodna (zielona). Ja wolę łagodną.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


68. Data: 2009-02-18 09:27:58

Temat: Re: LIDL i artykuły przemysłowe
Od: "czeremcha " <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Artykuły przemysłowe też mają niezłej jakości. Od czasu do czasu coś tam
kupujemy - i niezłe są. Nóż elektryczny, bielizna, włóczki - i masę innych
drobiazgów, trudno spamiętać. Niezłe są.

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


69. Data: 2009-02-18 09:29:14

Temat: Nieźle!
Od: " czeremcha" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

4 zdania i trzy razy "nieźle".

Nieźle ;-))))

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


70. Data: 2009-02-18 09:35:32

Temat: Re: LIDL i artykuły przemysłowe
Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "czeremcha " <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gngkat$sgg$1@inews.gazeta.pl...
> Artykuły przemysłowe też mają niezłej jakości. Od czasu do czasu coś tam
> kupujemy - i niezłe są. Nóż elektryczny, bielizna, włóczki - i masę innych
> drobiazgów, trudno spamiętać. Niezłe są.
>
> Ania

orzeszki pistacjowe na wage (w promoji) - pyszne pod warunkiem ze swieze...
pachna na kilometr wtedy :-)
Wino czerwone wtrawne po 7,50 za butelke (nazwy w tej chwili nie pamietam -
sprawdze w domu),,,
Tzatziki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

OBIADEK
Miody miodziki
Zupa
5 litrów wina w gąsiorku
Herbata, gdzie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »