W wiadomosci: 4...@a...pl, Tib napisal(a):

>> <ciach>
>>
>>> http://www.google.pl - tu powinno byc calkiem sporo, zwykle jest tam
>>> sporo na kazdy temat.
>>
>> Gdyby bylo na kazdy to jaki bylby sens istnienia grup? Tu sie nie
>> tylko dyskutuje, ale tez pomaga. Zreszta na guglu nie jest "sporo na
>> kazdy temat". Bywa, ze niektórych rzeczy po prostu nie ma, lub jest,
>> ale zbyt malo.
>
> W takim razie jaki jest sens istnienia Google?

Google jest wyszukiwarka _tego co istnieje w sieci_. Taki jest jej sens.
Jezeli tego nie ma, to nawet najlepsza wyszukiwarka nie pomoze.

> Zaloze sie o piwo, ze pytajaca nawet tam nie zajrzala, tylko "pomozcie
> jak najszybciej" plus nadmiar wykrzyknikow.

Zaloze sie, ze musialbym Ci to piwo postawic! Na pewno masz racje. :)

> Swoja droga mam alergie na
> tak zadane pytania - ani "czesc" ani "pocalujcie mnie wszyscy w nos" i
> wrzask. Mam awersje do lenistwa i wygodnictwa i nie zamierzam byc mila
> dla ludzi, ktorzy taka postawe prezentuja - aczkolwiek pol biedy,
> jesli potrafia o taka pomoc poprosic kulturalnie. "czesc.Szukalam w
> Google i nic tam nie ma, wiec.." brzmi jak dla mnie o wiele lepiej
> niz "pomozcie jak najszybciej, bo mam napisac prace!!!!".

Na grupach sie dyskutuje, a nie pozdrawia :). Ale zasze milo zobaczyc
"witaj". Mi brak pozdrowienia, akurat nie przeszkadza. Moze ogólnie faceci
sa mniej wrazliwi na takie grzecznosci :). Wazne, zeby osoba piszaca
zadawala konkretne pytanie i dawala konkretna odpowiedz.

> Jesli ktos
> nie szanuje odbiorcy i pisze maila byle jak, to szacunku sie imho
> spodziewac nie powinien. Nie ode mnie w kazdym razie. Proponuje eot,
> bede w tej kwestii uparta jak dziki osiol.

A jak glupi zaczalem odpowiadac przed przeczytaniem calego postu. Moze byc
EOT jak chcesz.

> Btw - zgodze sie, ze w Google nie ma "sporo na kazdy temat". Ale
> przeoczyles moje "zwykle" - wynikajace z doswiadczen, bo ja zwykle
> znajduje w Google to, czego szukam. Zapewne dlatego, ze szukam.

Nie zawsze cytat "szukajcie a znajdziecie" dotyczy google. Czasem trzeba
niestety siegnac do czegos, co mozna wziac w reke - do ksiazki. Wiem, bo
zdarza mi sie nie wyguglowac tego na czym mi zalezy. Twoje "zwykle" bym
zostawil, ale "kazdy" zamienilbym na "prawie kazdy" :))).

Aha... jeszcze jedno. Trzeba miec odrobinke wyrozumialosci do nowych, a
ciekaFFska na taka wyglada. :) Na poczatku sie zrazi... a przeciez w
przyszlosci moze bedzie miala cos ciekaw(ski)ego do powiedzenia np. na temat
cieklych krysztalów. A po takim "dzien dobry" na grupie wiecej sie tu nie
pojawi. Dla dobra ogólu lepiej byc milym dla nowych :)))), lub... traktowac
jak dzieci, które sie dopiero ucza. :)

> Pozdrawiam :-)

--
Ja tez pozdrawiam,
*Iluminat*