Data: 2002-03-04 16:23:34
Temat: Re: Łaskotanie : było : Re: warjuje
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zawsze myślałem, że to córki lubią gdy się je tarmosi i wariuje z
nimi
> na materacu. (np. wojna na poduszki)
> Ciekawi mnie właśnie jak to jest z synkiem, czy możliwa jest też
taka
> dobra relacja syn/ojciec ?
Relacje moich synów z ojcem są inne. Ojciec jest od "męskiej
przygody". Z ojcem np. chodzą na wspinaczki, (tak, tak nawet po
Tatrach), ojca mam wrażenie bardziej słuchają (bo ja mogę mówić w
kółko 100 razy i nic), ale też starszy z ojcem częściej sie kłóci
(zaczyna wchodzić w okres buntu).
Ja jestem raczej od rozmów i od spraw codziennych. Ale też np. od
komputerów, bo to mój zawód, a mąż się na tym kompletnie nie zna.
Po za tym - ja jestem od wycieczek po Beskidach.
Nie przypominam sobie żeby z ojcem się bili na poduszki, a ze mną -
owszem.
Kiedy byli bardzo mali w 80 % ja sie nimi opiekowałam na codzień, ale
też codziennie kąpali sie razem z tatą w wannie pełnej piany.
Pzdrw.
Basia
|