Data: 2003-02-14 13:29:36
Temat: Re: Lawenda
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>
Pokaż wszystkie nagłówki
Konwalie mam. A co powiecie o krzewach konwaliowych? => czyli klokoczkach?
Jasminowce sa w zasiegu moich mozliwosci zdobycia, a ich zapach nie jest mi
obcy. Robinii sadzic nie planuje. Za to bzy - to co innego. Odkad pamietam
ich zapach rozchodzi sie co roku wokol domu i tez wewnatrz. Moje lilaki
podobaja mi sie nawet bardziej jako drzewa - te ich powykrecane pnie. Tak, w
tym przypadku nie moge mowic, ze to krzewy. Maja juz ponad 40 lat i dawno
przerosly rozmiar typowego krzewu.
Ciekawi mnie, czy jest moze jakis krzew, o ktorym malo slyszalem, lub nie
zwracal mojej uwagi, a pachnie przy tym ladnie.
Z tego co mam to nic nie pobije sliwy wisniowej (nazewnictwo nie do konca
pewne - moze to byc taksze sliwa lubaszka, ale to mniej prawdopodobne).
Rozrosla sie pieknie. Ma ponad 30 lat i rozlozysta, bardzo gesta korone
wysoko osadzona. Gdy zakwitnie, staje sie calkiem biala, a slodycz jej
kwiatow wypelnia powietrze na calym ogrodzie i nawet niedaleko poza nim :)
Zwabia takie ilosci pszczol, ze juz z daleka slychac ich brzeczenie :) Robi
tym samym duza przysluge czeresniom, ktore przy okazji zostaja przez
pszczoly odwiedzone.
W ten oto sposob drzewo pierwotnie owocowe przejelo funkcje drzewa typowo
ozdobnego. W moim ogrodzie rosnie wiele roslin, ktore rzadko bywaja
posądzane o walory zdobnicze.
Gozdziki jak sadze potrzebuja duzo slonca - tego u mnie malo.
Pozostanmy przy temacie krzewow. (pomimo niewielkich dygresji o drzewach)
Pozdrawiam,
Bpjea
Krystyna Chiger napisał(a) w wiadomości: <3...@p...pl>...
>Ja?minowiec, bez, akacja. Z niekrzewów konwalia i małe goĄdziki.
|