Data: 2004-04-12 14:37:50
Temat: Re: Leczenie zębów w domu?
Od: "kalva" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
:
> >> --
> > Witaj!
> > Ajak sobie wyobrazasz leczenie zebow w domu?moze ma sprzet zabrac
> > busem i dowiezc cido pokoiku bo ty bidulku jestes polowicznie
> > sparalizowany?jaka to tragedia....a nielaska dupe wsadzic na wozek
> > ido gabinetu?! podzwon po miescie, popytaj gdzie sa gabinety bez
> > schodow albo choc z ograniczona iloscia schodow i po problemie.aha
> > zapewniam cie,ze sa osoby bardziej poszkodowane i jezdza do
> > stomatologa.
> >
> To naucz mnie cwaniaku/cwaniaro wsiadac na wózek przy kompletnym
> bezwładzie nóg i z tylko jedna sprawna reka. Wazy on 105 kg to sobie
> zjedz po schodach z 1 pietra i wejdz po tych kilku schodkach do
> stomatologa. I w miedzyczasie naucz sie czytac, jezeli pisze ze jestem
> sparalizowany to nie moge sobie ruszac dupa jak mi radzisz. I nie
> jestesmy na Ty wódki z Toba nie piłem i nie bede. Przezuj te odpowiedz
> w skupieniu i nie odpisuj jak masz znów zabłysac swoja głupota i
> mentalnoscia szpitalnej pielegniarki. Jaki to wielki sprzet miałby
> zabierac do mojego pokoiku? O leczeniu zebów bez wiercenia (np. ozonem)
> słyszałes/as ?
> PLONK
>
> Z niepełnosprawnymi jest jak ze studentami. Czesc to zaoczni,
> niepełnosprawni raz na dwa tygodnie lub , gdy trzeba sie wylegitymowac
> przed kanarem w autobusie. O prawdziwej niepełnosprawnosci wiedza tyle
> co przecietny człowiek o fizyce kwantowej.
>
> --
> ceo
brak slow uzalaj sie dalej biedaku nad soba....
|