> zamykali swoje gabinety i przychodnie,moja sasiadka byla chora ,temp
> 38,6ledwo co na nogach mogla stac,a tu sie okazalo ze przychodnia
ja tam z takimi glupotami nie latam po lekarzach. mialem nawet 41 stopni i
przelezalem bez ich pomocy. 38 to lekka goraczka tak ze panikowanie nie ma
sensu. Herbatka, pod kocyk i samo minie.