Data: 2007-10-17 19:56:48
Temat: Re: Lekarzu ulecz się sam...
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ff5nav$ho3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sky pisze:
>
> > Normalność jest towarem w najwyższym stopniu deficytowym
> > właściwie jest dostępna dopiero tym którzy zanegują
> > własne przekonanie o osobistej normalności ;)
>
> Autonegacja czegoś, co sami uznajemy za prawdziwe (czyli własnego
> przekonania o czymkolwiek), zakrawa mi na lekki absurdzik :-)
> A już autonegacja przekonania o osobistej normalności - to już całkiem
> absurdzik spory :-P
> Noooooo, chyba że moment nastąpienia tej autonegacji oznacza dokładnie
> chwile wejścia w obłęd. A tak, to wtedy dzisiejsza normalność ogólna
> staje się osobistą :-DDD
Jest gorzej niż myślisz
znacznie gorzej...!
Normalność zaczyna się
wtedy gdy w jaźni pojawi
się szczere pytanie:
"czy to raczej cały
świat oszalał czy
to może tylko ja?" ;)
|