Data: 2002-05-17 12:40:10
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!
Od: "remo" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Smerf"
Nie wiem jak potraktować pytanie "So f**..".
No zapytałem się pół żartem - pół serio o ilość odwiedzin.
Domyślam się, że poirytowało Cię nawiązanie do jakiejś Nevermor.
Ona mówiła, że ty nie żyjesz. No to o co chodzi ?
Nie ma na stronie nic o świętych krowach. Może jakaś lista ?
"Tych nie wolno urazić myślą, bo admin się pieni".
Grupowiczka Nevermore w takich sytuacjach mówi "Poluzuj kiteczki".
Dostosowałem się do wszystkich reguł panujących na grupie.
Piszę na temat. Jeżeli nie na temat, to przeprosiłem.
Nie używam wyrazów.
Nie piszę po angielsku.
Może nie do końca, ale to zawsze .... Poddałem się praniu mógu jak nikt.
Przeżyłem na grupie wiele wzruszeń, smutków i radości.
Dostaję listy z całej Polski. Jestem popularny. Czyżby to się miało skończyć ?
Wiem, trzeba zrobić miejsce dla młodszych, zdolniejszych. Selekcja.
Jeżeli Cię uraziłem pytaniem o ilość odwiedzin, to bardzo przepraszam.
Już nie oczekuję odpowiedzi.
Przpraszam także, że nie odpisałem od razu, ale byłem odebrać koresondencję ze
skrzynki.
Ty nie będziesz moim przyjacielem, prawda ?
rw
|