Data: 2002-05-17 12:53:58
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!
Od: "remo" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
'fatso'
> We are all in the gutter but some of us
> are seeing the stars
> Oscar Wilde
Pomimo pewnej swobody obyczajów przez moja skroma osobe
akceptowanych, ryzyko firmowania wlasnej osoby przez Oscare W.
rozwazeniu wnikliwemu bym poddal. Dodam, ze swoboda ta netu dotyczy.
Ze wzgledu na orientacje, troche sie musial ubabrac. Taka robota.
Przeanalizuj sobie cytacik ponowie, bracie mój, w g**** wymazany.
Jak trafnie odpowiesz, to Ci cos powiem o wyborach, które dyktuje
podświadomość. :-) Jak mi się będzie chciało, oczywiście.
Albo jak będę miał możliwość ...
Raczej nie będzie mi się chciało, bo ciebie nie lubię. Myślę, ze ciebie nikt nie
lubi.
Podobnie jak mnie. Dlaczego podobnie, a nie tak samo ?
Bo ja siebie lubię. I tu się różnimy.
Ty Nev, do ziemniaczka z Bydgoszczy nie wyłazisz oczywiście ?
Chłopcy z Warszawy Cię pociągają wyłącznie ?
Ja wiem gdzie jest Lodź. Ja wiem gdzie jest Poznań. Ale Bydgoszcz ?
Te ! Miastowy ! :)
Prośże mnie w żaden sposób nie łączyć z wszelakiej maści ziemniakami pojawiającymi
się.
Boh ! Ja mam nadzieje, ze ja taki nie byłem ...
Wybaczcie prośże, jeżeli choć w części ...
rw
|