Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Veronika" <v...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!
Date: Sun, 19 May 2002 00:40:28 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 33
Message-ID: <ac6l9j$ljt$1@news.tpi.pl>
References: <h...@4...com>
<ac2h43$2bou$1@news2.ipartners.pl>
<P...@d...am.torun.pl>
NNTP-Posting-Host: pb228.radom.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1021761651 22141 213.77.240.228 (18 May 2002 22:40:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 18 May 2002 22:40:51 +0000 (UTC)
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Subject: Odp: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:137860
Ukryj nagłówki
czy moglabys wyjasnic dlaczego niedowartosciowani? Istnieje wiele
osob ktorzy zwracaja sie do lekarzy w Internecie o jakas pomoc
i otrzymuja ja. Dlaczego lekarze nie mogliby sie wiec np.
zwracac do psychologow po pomoc.
Nie rozumiem, mozna zartowac ale nie nasmiewac sie z innych
co mialo miejsce tutaj na tej grupie - bo to jest grozne
zwazywszy na to, ze moga to czytac ludzie o labilnej psychice.
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
Pacjenci pytający o poradę oczywiście otrzymują jakąś pomoc, podkreślam
JAKĄŚ. Na pewno nie jest to jednak pomoc taka, jakiej oczekują. Nie
wyobrażam sobie byś potrafił i chciał, za pomocą internetu, wykonać
cesarskie cięcie lub operację, na przykład, wyrostka robaczkowego. Co robisz
w takim wypadku? Odsyłasz do lekarza, do szpitala, do przychodni, do
gabinetu. Nie leczysz. Jesteś lekarzem. Jeśli ktoś udzieli innej porady w
takim przypadku to, mam nadzieję, zdenerwujesz się, na tego pseudolekarza,
tak jak złościsz się na Dorrit.
Co do żartów. Zaglądam także na grupę MEDYCYNA. I co tam widzę? Czasem
lekarze, prawdziwi lekarze, robią sobie żarty z poważnych pytań. Gdyby ktoś
mnie odpowiedział w ten sposób, zdenerwowałabym się. Oczywiście pomijam
spamy i różne durne pytania, których autorzy usiłują skompromitować lekarzy.
Mam na myśli prawdziwe problemy, pytania, które dręczą ludzi a są związane z
ich dolegliwościami. Niektórzy zostali naprawdę wyśmiani i źle potraktowani.
Tych nie zauważyłeś?
V-V
|