Data: 2002-05-20 14:04:12
Temat: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!
Od: jacek <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj!
In article <3...@p...onet.pl>, f...@p...onet.pl
says...
> Artur Drzewiecki wrote:
> >
> > A ja jestem cesarzem chińskim :-)))
>
> Z takim podejsciem szczerze odradzam wizyty w Krakowie - jak bys sie
> nawinal przez przypadek Dorrit, moglaby umiescic w wariatkowie :)
Na szczescie nie ma ku temu mozliowsci ani uprawnien. Poztym - Doritt
dosc mocno metalnie odstaje od srodowiska krakowskiego. Juz samo to ze
dziala w parze z fatso daje wiele do myslenia.
|