Data: 2006-01-12 20:52:18
Temat: Re: List pożegnalny -- czy musi być?
Od: BrokenglaSS <m...@p...przed.wyslaniem>
Pokaż wszystkie nagłówki
niezbecki @ 12.01.2006, 11:07:
>> Moim zdaniem list pożegnalny zawiera coś więcej niż tylko wspomniane
>> wyżej słowa pocieszenia. Być może jego treść opisuje przeżycia,
>> problemy i przemyślenia na ten temat, na temat własnej osoby
>> samobójcy, źródła jego czynu. Rodzina często nie wie o problemach
>> bliskich jej osób, tym bardziej jeśli ktoś taki jest zamknięty w
>> sobie (więc jak może to być wina tej rodziny, która nie pomogła,
>> skoro on sam nie chciał tej pomocy?).
>
> Najlepiej napisać taki list i nie zabijać się. Nespa?
Zdaniem moim bezsens. Pisząc list będę wiedział, że nie chcę się zabić,
więc efektu zamierzonego nie osiągnę. Bo jakiż to list pożegnalny
niesamobójcy?
--
hope, fate {
display: none !important;
redirect-to: url(http://warum.jogger.pl/);
}
|