Data: 2011-03-25 11:50:19
Temat: Re: List z Polski.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal w wiadomosci
news:0d96ab29-093f-4bdd-b725-629256803d57@d16g2000yq
d.googlegroups.com...
> On 25 Mar, 11:02, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Z unijnej kasy to sie robi
>> idiotyczne szkolenia i kursokonferencje oraz sztandarowe odcinki drog,
>> opisane tabliczkami, dla pomnozenia wrazenia.
>
> To chyba w Twoich okolicach.
> W moich natomiast, na przyklad, wyremontowano ogromny
> zalew, wraz z zabezpieczeniami przeciwpowodziowymi.
> Z racji swego zawodu uczestniczylam w czternastu, tak,
> dobrze widzisz, przedsiewzieciach podjetych w przeciagu
> ostaniego roku na terenie dwoch niewielkich gmin.
> W tym - nowa szkola, remont zabytkowego ratusza i wiele
> odcinkow drog asfaltowych, prowadzonych tam, gdzie
> do tej pory dojezdzalo sie po osie w blocie.
> Ze nie wspomne o remoncie dachu i elewacji dwoch
> okolicznych kosciolow.
>
> I nie chodzi mi o to, ze "kocham Unie".
> Ale chcialam cos dodac do tych Twoich bajek, ktore
> no coz, z sufita zdjete som.
>
Dorzucilabym jeszcze gwaltownie budujace sie, lokalne oczyszczalnie
scieków....
Pamietam jak splywalam kajakiem po Wdzie...Cudna, czysciutka rzeczka. Tylko
po kilku dniach wioslowania razem z rzeczka wplynelismy do jeziora, do
którego odprowadzane byly scieki z okolicznej wioski-miasteczka i osrodków.
Normalnie.... wstrzas... septyczny.
A teraz jest tam zupelnie inaczej.... dzieki dotacjom z UE.
W ogóle pomysl pokrywania tylko czesci wydatków (i to na okreslone cele)
uwazam za genialny. Bo sklania do inwestowania w to, co jest niezbedne.
Ciekawa jestem, czy gminy tak inwestowalyby w niezbedne (moim zdaniem)
oczyszczalnie, gdyby nie UE. Pewnie pieniazki rozeszlyby sie, jak zwykle, w
czarodziejski sposób.
MK
|