Data: 2011-03-27 15:22:19
Temat: Re: List z Polski.
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-03-27 12:31, Stalker pisze:
>
> 2. Brniemy dalej. Chcąc pokazać jak bardzo znamy się na społecznych
> odczuciach walimy tekst o tym jak to Polacy masowo robią zakupy w
> osiedlowych sklepach, a w dyskontach kupują tylko najbiedniejsi, dając
> jednoznacznie do zrozumienia, że pojęcia nie mamy jak i gdzie robią
> zakupy współcześni Polacy :-)
A co ciekawe tak a' propos - w tych dyskontach, w których rzekomo
zaopatrują się wyłącznie najbiedniejsi Polacy, robią sobie codzienne
zakupy nawet bardzo dobrze zarabiający cudzoziemcy.
>
> Czy jest drożej? Jest...
>
> Ale nie chciałbym żeby za "walkę z drożyzną" wzięli się powyżsi "spece"
Już częściowo wzięli się - mają propozycję tzw. dodatku zdrożeniowego
dla najuboższych, nie słyszałeś? Pewnie tylko dlatego tacy odważni, że
nie są przy władzy i ich propozycja i tak nie przejdzie.
Ewa
|