Data: 2011-03-27 15:53:04
Temat: Re: List z Polski.
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:imnl6t$rm7$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-03-26 22:19, Chiron pisze:
>>
>> Są to sieci małych sklepów- żadnych hipermarketów. Rzeczywiście-
>> Polomarket i Piotr i Paweł są polskie. Reszta- no nie wiem
>
> Na terenie Polski południowo-zachodniej (może jeszcze gdzieś) jest sieć
> Chata Polska. Tak, to są mniejsze sklepy, ale jest ich całkiem sporo w tej
> części kraju (w rewirze 5 km od mojego domu mam 4 takie sklepy). I nie
> wiem, co niby jest w tym złego, że rodzimi przedsiębiorcy zagospodarowują
> akurat ten obszar handlu, czyli sklepy osiedlowe. A co, mamy kopać się z
> koniem, żeby koniecznie mieć swoje polskie supermarkety?
Ewo- to dużo szersze zagadnienie. Kupcy- za czasów Wilczka- domagali się
wpuszczenia hiperów do Polski, jak powstaną nasze. Wilczek minął, wraz z
ninm rodząca się klasa kapitalistyczna (Balcerowicz połamał jej kręgosłup)-
no i (to w dużym skrócie) weszły hipery- kosząc z rynku każdą konkurencję.
Zwalniano ich ze wszystkich możliwych podatków, albo dawano różne ulgi- a
potem zaczęto wydawać ustawy typu: w święta nie wolno pracować sklepom
wielkopowierzchniowym...Tyle, że to było działanie: pożar sam już dogasa, a
my właśnie pożyczylismy od sąsiada wąż strażacki:-(
Wiesz, jak powstawały hipermarkety (często)? Otóż był sobie właściciel
(właściciele) budynku, który wynajmowali różnej maści kupcom na sklep.
DOgadali się, że zrezygnują ze swojej działalności w zamian za akcje,
wybierali prezesa- i jako jedność zaczęli korzystać z synergii (np byli w
stanie załatwić o wiele niższe ceny w hurtowniach- albo kupować prosto od
producentów). To oczywiście w dużym skrócie. Pozbawiono nas tego.
--
Prawda, Prostota, Miłość
Chiron
|