Data: 2002-02-21 07:13:51
Temat: Re: Literatura
Od: "^ToM^" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "siwa" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:Xns91BBB666E8910siwa@213.25.200.9...
> "Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> wrote in
> news:a50crn$521$1@news.onet.pl:
>
> > A może on sam się otruł jedząc wszystko, co było w zasięgu jego pyska?
>
> Nie wszystko, tylko agrest i poziomki. Sam sie nie otrul na pewno - nie
> trzymam w ogrodzie trucizny zdolnej powalic 50 kilogramowego psa...
>
> > To normalne zjawisko, że pies czy kot ulega instynktowi
> > naśladownictwa, tak jak zresztą małe dzieci wszystkiego się uczą
> > najpierw za pomocą naśladownictwa, a w miarę rozwoju umysłowego - za
> > pomocą rozumu.
>
> Slowo Ci daje - nie mial sie od kogo uczyc...
> Zrywal ten agrest przed nami. A dziecko bylo jeszcze wtedy niemobilne.
> Taki dziwny byl i lubil.
> Lubil tez obierki od ogorkow - a zapewniam Cie, ze nikt z domownikow ich z
> kompostu w obecnosci psa nie wygrzebywal.
> Takie mial dziwne gusta...
> Ale ciasta i cukierkow nie lubil... :) to u nas rodzinne ;)
Rozumiem ze tego psa to Ty urodzilas!?
tom
>
> siwa
|