Strona główna Grupy pl.misc.dieta Literatura

Grupy

Szukaj w grupach

 

Literatura

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 169


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-02-18 11:34:00

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Grzegorz Wasiak <g...@r...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4qjdr$8c2$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
> news:a4qc99$mtk$1@news.tpi.pl...
> > Ja doceniam, ze sa ludzie, ktorzy robia cos za darmo,
> > tylko ni jak nie ma sie to do teorii Kwasniewskiego.
> > Moze to jasniej napisze: optymalni mowia, ze sa superdrapieznikami,
> > bezwzglenie chca eksploatowac slabszych od siebie,
> > a tu nagle taki altruizm w sprawie akwizycji.
> > Jezeli ta wasza dieta jest tak cudowna to namawiam Was
> > do odciecia sie od chorych teorii pana Kwasniewskiego.
> > Niech kazdy tlusto sie odzywiajacy napisze jasno co mysli
> > o tych jego 'Ludziach' i 'ludziach' no przeciez to nie boli, a dopoki
> > tego nie zrobicie to bede Was uwazal za sekte.
> Przecież pisałem Ci już dawno, że wiekszośc optymalnych nie identyfikuje się
> z poglądami społecznymi Kwacha

Czyli Ty sie nie identyfikujesz, wiem pisales, a jestes w stanie
napisac ze to sa brednie?

> Ja nie byłem chory przechodząc na dietę - zrobiłem to, bo mnie biochemia
> przekonała /szczególnie ta część o tym, dlaczego się tyje - praca siedząca
> :-(((((/ Ale jeśli jest szansa, żeby choc jedna osoba wyzdrowiała dzięki
> DO - to mam o tym nie mówić? Możesz mi powiedzieć, dlaczego?

No ale przyznaj ze to jest mloda dieta i ciezko cos
wyrokowac, i moze namawianie innych nie jest etyczne?

> Mówisz o akwizycji - ja wydałem jedynie 20 - coś złoty na książkę. Gdzie
> tutaj taki wielki interes i akwizycja?

Dla Ciebie zaden interes ale dla tworcy diety?

pozdrawiam Chaciur
ps nie wrzucam Was wszystkich do jednego wora, ale za kazdym
razem wymienianie, ktory fragment kogo sie tyczy jest niemozliwe.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-02-18 11:34:10

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4qlgh$cm4$...@n...onet.pl...
> Jezeli nawet jest prawda to co piszesz, to moze jest to
> > dieta dla ludzi ciezko chorych i to na okreslone choroby.
> Otylosc jest ciezka choroba zapewniam Cie. Skraca zycie i je komplikuje.
>
> > I mysle, ze lepszy efekt by dalo dostarczenie nie
> > smalcu ale nierafinowanych olejow roslinnych.
> Mysle ze nie dalo by to lepszego efektu - wrecz przeciwnie.
>
> > Wiesz czym sie karmi swinie? np zluzytym olejem
> > smazalniczym. I tym chcecie leczyc raka?
> A kto powiedzial, ze my jemy zuzyty olej smazalniczy.

Nie bezposrednio, ale chyba sobie zdajesz sprawe
ze swinki nie karmi sie swierzymi warzywami?

> Poza tym jaka widzisz
> roznice pomieszy zuzytym olejem zwierz a zuzytym roslinnym?

A co to ma do tematu, dyskusji? nie lape.

> > Przeciez pasze zwierzat czesto sa szkodliwe
> > ale nikt sie tym nie przejmuje bo maja przed
> > soba np. rok zycia, czyli wielokrotnie mniej niz im
> > dala natura. W tak krotkim czasie nie zachoruja
> > zyjac nawet w okropnych warunkach. Ale takie
> > rzeczy nie zaprzataja glowy superdrapieznikow.
> Nie zaprzataja.

Tak zakladalem. Twoje podejscie jest konsekwentne.
Zimne ale konsekwentne.

[...]
> > Moze to jasniej napisze: optymalni mowia, ze sa superdrapieznikami,
> > bezwzglenie chca eksploatowac slabszych od siebie,
> > a tu nagle taki altruizm w sprawie akwizycji.
> Nikogo nie ekspoloatuje - przynajmiej ja. Jem tylko to co natura mi
> przysposobila, gdyz jako Homo Sapiens jestem na szczycie lancucha
> pokarmowego.

Czyli wierzysz w to, ze najlepsze co mozna zrobic to sie najesc i splodzic
potomstwo?

> > Jezeli ta wasza dieta jest tak cudowna to namawiam Was
> > do odciecia sie od chorych teorii pana Kwasniewskiego.
> Skad wiesz ze sa chore? Sprawdziles to jakos? Ja sprawdzilem - sa zdrowe.

Tyle razy w historii popelnilismy ten blad a Ty nie chcesz
wyciagac wnioskow.

> > Niech kazdy tlusto sie odzywiajacy napisze jasno co mysli
> > o tych jego 'Ludziach' i 'ludziach' no przeciez to nie boli, a dopoki
> > tego nie zrobicie to bede Was uwazal za sekte.
> Uwazaj se co chesz mnie to specjalnie nie interesuje i nie boli. Przeciez
> nikt nikogo nie zmusza do niczego, natomiast w sekcie przymus jest
> podstawowa kwestia.

Przymus jedynie psychiczny


pozdrawiam Chaciur




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-02-18 11:34:46

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4qlt7$d8v$...@n...onet.pl...
>
> > > > I mysle, ze lepszy efekt by dalo dostarczenie nie
> > > > smalcu ale nierafinowanych olejow roslinnych.
> > >
> > > To tłuszcze wielonienasycone. Tych akurat ludziom za wiele nie potrzeba.
> >
> > Na ten temat prosilbym szerzej, nikt tu jeszcze tego nie
> > wyjasil. Co zlego jest w wielonienasyconych?
> Zlego nie ma w nich nic poza tym ze nie nadaja sie jako pozywienie dla
> ludzi. Maja zbyt malo wodoru w swoich lancuhcach - stad nazwa ..nienasycone.

Ok dzieki, tylko jakie to rodzi skutki? Co to znaczy nieodpowiednie
a czy dla swini sa odpowiednie?

> > > > Wiesz czym sie karmi swinie? np zluzytym olejem
> > > > smazalniczym. I tym chcecie leczyc raka?
> > >
> > > Nikt tak nie twierdzi.
> >
> > ??? No przeciez Wasza dieta opiera sie o tluszcze
> > zwierzece, boczek to dla Was 'chleb powszedni'
> Przeciez boczek to nie zuzyty tluszcz smazalniczy.

Ale jest to tluszcz jaki odlozylo sobie pod skora
zwierze karmione roslinami (ktore uwazacie za niezdrowe)
szczatkami innych zwierzat i miedzy innymi zluzytym
tluszczem.

[..]
> > Ciesze sie, ze Tobie zaprzataja. To moze zrobmy cos w
> > tym kierunku?
> Ja sie odcinam.

Jak tam chcesz.

> > > > Ja doceniam, ze sa ludzie, ktorzy robia cos za darmo,
> > > > tylko ni jak nie ma sie to do teorii Kwasniewskiego.
> > >
> > > No, nieee, ręce opadają...
> >
> > Nie pekaj.;) Ja naprawde tak mysle. Teorie Kwasniewskiego
> > dotyczace zycia sa niebezpieczne. Co do diety to jeszcze
> > nie wiem nic pewnego.
> Myslec to sobie mozesz. Wiedziec tego nie mozesz.

Bo jem za malo tluszczu?

[...]
> > A dla mnie kazdy sie liczy, Ty tez.
> Watpie - czyzby powstala konkurencyjna sekta?

Ciekawy pomysl ... skoro ludzie sa tak podatni .... ;)
A tak powaznie to nawoluje do nienabierania sie
po raz kolejny na te same chwyty.

pozdrawiam Chaciur





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-02-18 11:34:57

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4qm3j$djo$...@n...onet.pl...
> > >
> > > Miałam przyjemność przeczytać tą książkę całkiem niedawno i tam jest
> > > wyraźnie napisane, ze nie ma sensu nikogo do diety namawiać, bo i tak
> > > przeciętny człowiek tego nie zrozumie
> >
> > To zdradz mi tajemnice jak Wy zrozumieliscie?
> Juz Ci zdradzam. Na wskutek innego odzywiania niz Twoje moj mozg inaczej
> postrzega. I niechcacy wpadla mi w reke ta ksiazka. Po przeczytaniu juz
> wiedzialm. Ot cala prawda.

Czyli byles optymalny zanim przeczytales ksiazke??

pozdrawiam Chaciur




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-02-18 11:40:38

Temat: Re: Literatura
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a4qot9$cgs$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:a4qikg$7kq$...@n...onet.pl...
> > Fajna ironia...
> > Ja po prostu przeczytałam też inne książki - nie Kwaśniewskiego -
dotyczące
> > tego samego tematu... i wzięłam z nich to, co wydaje mi się logiczne...
To
> > się nazywa umiejętność selekcjonowania informacji...
>
> Czyli przyznajesz, ze teorie Kwasniewskiego nie dotyczace diety to
> bzdury?

A o jakie teorie Ci chodzi dokładnie? Bo każda jego wypowiedź była jakoś z
dietą związana...

> A mozesz podac co to za ksiazki, moze znajde czas
> przeczytac.

"Życie bez pieczywa" Christian B. Allan i Wolfgang Lutz.
Ciekawostaka taka... "Dieta optymalna" występuje tam jako bibliografia...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-02-18 11:55:14

Temat: Re: Literatura
Od: "chaciur" <g...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a4qp5u$iu4$...@n...onet.pl...
>
> > Czyli przyznajesz, ze teorie Kwasniewskiego nie dotyczace diety to
> > bzdury?
>
> A o jakie teorie Ci chodzi dokładnie? Bo każda jego wypowiedź była jakoś z
> dietą związana...

np.: Teoria dotyczca Ludzi i ludzi, czyli nie dotyczaca diety ale z nia
zwiazana. Czy naprawde nic Cie w tej knidze nie zdziwilo?

> > A mozesz podac co to za ksiazki, moze znajde czas
> > przeczytac.
>
> "Życie bez pieczywa" Christian B. Allan i Wolfgang Lutz.
> Ciekawostaka taka... "Dieta optymalna" występuje tam jako bibliografia...

To pieczywo jest bardziej niezdrowe od watroby zwierzecej?
Mam nadzieje ze zdajesz sobie sprawe z ilosci ksiazek, ktore
sa w opozycji, ale jak bede mial okazje to przejrze to 'zycie bez pieczywa'.
Tylko sie zastanawiam czy to jest wlasciwe popierac teorie Kwasniewskiego
teoria oparta na jego ksiazce?

pozdrawiam Chaciur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-02-18 12:18:32

Temat: Re: Literatura
Od: "^ToM^" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > >
> > > Na ten temat prosilbym szerzej, nikt tu jeszcze tego nie
> > > wyjasil. Co zlego jest w wielonienasyconych?
> > Zlego nie ma w nich nic poza tym ze nie nadaja sie jako pozywienie dla
> > ludzi. Maja zbyt malo wodoru w swoich lancuhcach - stad nazwa
..nienasycone.
>
> Ok dzieki, tylko jakie to rodzi skutki? Co to znaczy nieodpowiednie
> a czy dla swini sa odpowiednie?
Degeneruje tkanki ludzkie nieprzystosowane do takiego paliwa. Swina
wyksztalca inne kosztowne z biol. punktu widzenia szlaki stad jej to nie
szkodzi w taki stopnu jak nam. A zreszta i tak dlugo nie pozyje. Takie jest
prawo natury i Ty nie probuj go zmieniac - nie da sie.

>
> > > > > Wiesz czym sie karmi swinie? np zluzytym olejem
> > > > > smazalniczym. I tym chcecie leczyc raka?
> > > >
> > > > Nikt tak nie twierdzi.
> > >
> > > ??? No przeciez Wasza dieta opiera sie o tluszcze
> > > zwierzece, boczek to dla Was 'chleb powszedni'
> > Przeciez boczek to nie zuzyty tluszcz smazalniczy.
>
> Ale jest to tluszcz jaki odlozylo sobie pod skora
> zwierze karmione roslinami (ktore uwazacie za niezdrowe)
> szczatkami innych zwierzat i miedzy innymi zluzytym
> tluszczem.
Wlasnie oto chodzi swinie jedzac "gowna kur" (dobrze powiedziane, co?)
przetwarzaja je na boczek zuzywajac do tego swoj organizm i stad ja nie
musze sie martwic o to ze jest to nie zdrowe ma to dla mnie idealny sklad
chem. Swinie uzywam jako przetwornika energii slonca na energie chemiczna. I
czy dzieje sie jej krzywda mnie specjalnie nie obchodzi. Nie ja to
wymyslilem tylko przyroda. I dzieki temu jem to co najlepsze i najzdrowsze
majace zawsze taki sam sklad chem.

>
> > > > > Ja doceniam, ze sa ludzie, ktorzy robia cos za darmo,
> > > > > tylko ni jak nie ma sie to do teorii Kwasniewskiego.
> > > >
> > > > No, nieee, ręce opadają...
> > >
> > > Nie pekaj.;) Ja naprawde tak mysle. Teorie Kwasniewskiego
> > > dotyczace zycia sa niebezpieczne. Co do diety to jeszcze
> > > nie wiem nic pewnego.
> > Myslec to sobie mozesz. Wiedziec tego nie mozesz.
>
> Bo jem za malo tluszczu?
Niekoniecznie. Inaczej myslisz i nie mozesz tego zrozumiec chocby caly tabun
ludzi chcial Tobie to wytlumaczyc. Ja to zrozumialem z racji min. mojego
wyksztalcenia. Zmiana pozywienia (niekoniecznie na tluszcz) zawsze powoduje
zmiany w mysleniu i zachowaniu w mysl zasady "...jak jesz tak myslisz".


Pozdrawiam
tom


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-02-18 12:20:53

Temat: Re: Literatura
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a4qc99$mtk$1@news.tpi.pl...

> smalcu ale nierafinowanych olejow roslinnych.

Są bardzo dobre oleje roślinne jak oliwa z oliwek. Zawiera głównie
jednonienasycone kwasy tłuszczowe, brakuje więc każdemu łańcuchowi kwasu
tłuszczowego dwóch atomów wodoru. Nie jest to bardzo znaczące i optymalni
mogą spożywać ten olej.

> Wiesz czym sie karmi swinie? np zluzytym olejem
> smazalniczym.

Na razie to słyszałem tylko o spalaniu zużytego oleju. Teraz twierdzisz, że
karmi się nim świnie. Mógłbyś oszacować skalę tego zjawiska. Kto prowadzi
skup, w jakich ilościach i ile dodaje się do paszy. Może to jednak tylko
Twój dziadek zlał do koryta olej po Twoich frytkach?

I tym chcecie leczyc raka?
> Przeciez pasze zwierzat czesto sa szkodliwe
> ale nikt sie tym nie przejmuje bo maja przed
> soba np. rok zycia, czyli wielokrotnie mniej niz im
> dala natura.

Świnki hoduje się w cyklu półrocznym.

W tak krotkim czasie nie zachoruja
> zyjac nawet w okropnych warunkach. Ale takie
> rzeczy nie zaprzataja glowy superdrapieznikow.

Bardzo zaprzątają. My to jemy, wiec bardzo interesuje nas jakość pożywienia.
Wegetarianie oprócz bicia piany nic nie robią w kierunku polepszenia
warunków hodowli z bardzo prostego względu: jakość mięsa absolutnie nie ma
związku z ich zdrowiem.


> Moze to jasniej napisze: optymalni mowia, ze sa superdrapieznikami,

Określenie "superdrapieżnik" oznacza, że nie są drapieżnikami, że są czymś
innym. Oznacza to, że nie są też roślinożercami.

> bezwzglenie chca eksploatowac slabszych od siebie,

Wniosek jaki tutaj wyciągnęłeś jest bezzasadny. Wszystko jest względne.
Optymalni jedzą znacznie mniej ilościowo mięsa niż nieoptymalni mięsożercy.
W ogóle jedzą znacznie mniej kalorycznie od innych ludzi wszystkożerców i
także wegetarian. Eksploatują więc przyrodę oszczędniej od innych.
Roślinki są chyba słabsze od Ciebie, a bezlitośnie eksploatujesz je
tysiącami zjadając je same jak i ich nienarodzone dzieci (nasiona).

> Jezeli ta wasza dieta jest tak cudowna to namawiam Was
> do odciecia sie od chorych teorii pana Kwasniewskiego.]

To, że nie możesz zrozumieć tych teorii wcale nie świadczy, że są chore, ale
może świadczyć, że Ty jesteś chory. Wcale tak jednak nie twierdzę. Człowiek
ma prawo nie rozumieć różnych teorii, ale nie rozumiejąc ich nie powinien
się na ich temat wypowiadać.

> Niech kazdy tlusto sie odzywiajacy napisze jasno co mysli
> o tych jego 'Ludziach' i 'ludziach' no przeciez to nie boli, a dopoki
> tego nie zrobicie to bede Was uwazal za sekte.

Takie uważanie może już być chorobą, jeśli przyjmie postać obsesji na tym
punkcie.
Co do podziału na "ludzi" i "Ludzi", to taki podział jest oczywistą logiczną
konsekwencją uznawania jakiejś diety za lepszą od innych. Wegetarianie tak
samo robią nazywając mięsojadów "trolami", czyli czymś znacznie gorszym niż
"ludzie". Nikt jednak z "troli" nie robi z tego problemu na miarę "chorych
teorii" i nie uważa się za gorszego od wegetarian. Widocznie sami nie
jesteście pewni, czy rzeczywiście nie jesteście gorsi w sensie wartości
biologicznej i tak mocno was razi ten podział.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2002-02-18 12:26:47

Temat: Re: Literatura
Od: "^ToM^" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "chaciur" <g...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a4qovv$dcu$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a4qlgh$cm4$...@n...onet.pl...
> > Jezeli nawet jest prawda to co piszesz, to moze jest to
> > > dieta dla ludzi ciezko chorych i to na okreslone choroby.
> > Otylosc jest ciezka choroba zapewniam Cie. Skraca zycie i je komplikuje.
> >
> > > I mysle, ze lepszy efekt by dalo dostarczenie nie
> > > smalcu ale nierafinowanych olejow roslinnych.
> > Mysle ze nie dalo by to lepszego efektu - wrecz przeciwnie.
> >
> > > Wiesz czym sie karmi swinie? np zluzytym olejem
> > > smazalniczym. I tym chcecie leczyc raka?
> > A kto powiedzial, ze my jemy zuzyty olej smazalniczy.
>
> Nie bezposrednio, ale chyba sobie zdajesz sprawe
> ze swinki nie karmi sie swierzymi warzywami?
I oto chodzi- aby mozliwie najefektywniej przetwarzac odpadki organiczne.

>
> > Poza tym jaka widzisz
> > roznice pomieszy zuzytym olejem zwierz a zuzytym roslinnym?
> A co to ma do tematu, dyskusji? nie lape.
Ty twierdzisz ze wolisz roslinny

>
> > > Przeciez pasze zwierzat czesto sa szkodliwe
> > > ale nikt sie tym nie przejmuje bo maja przed
> > > soba np. rok zycia, czyli wielokrotnie mniej niz im
> > > dala natura. W tak krotkim czasie nie zachoruja
> > > zyjac nawet w okropnych warunkach. Ale takie
> > > rzeczy nie zaprzataja glowy superdrapieznikow.
> > Nie zaprzataja.
>
> Tak zakladalem. Twoje podejscie jest konsekwentne.
> Zimne ale konsekwentne.
>
> [...]
> > > Moze to jasniej napisze: optymalni mowia, ze sa superdrapieznikami,
> > > bezwzglenie chca eksploatowac slabszych od siebie,
> > > a tu nagle taki altruizm w sprawie akwizycji.
> > Nikogo nie ekspoloatuje - przynajmiej ja. Jem tylko to co natura mi
> > przysposobila, gdyz jako Homo Sapiens jestem na szczycie lancucha
> > pokarmowego.
>
> Czyli wierzysz w to, ze najlepsze co mozna zrobic to sie najesc i splodzic
> potomstwo?
Ja w nic nie wierze w przeciwienstwie do Ciebie., albo wiem albo nie - wiara
tu nie ma nic do rzeczy.
>
> > > Jezeli ta wasza dieta jest tak cudowna to namawiam Was
> > > do odciecia sie od chorych teorii pana Kwasniewskiego.
> > Skad wiesz ze sa chore? Sprawdziles to jakos? Ja sprawdzilem - sa
zdrowe.
>
> Tyle razy w historii popelnilismy ten blad a Ty nie chcesz
> wyciagac wnioskow.
My - nie. Chyba Ty , bo ja nie.

>
> > > Niech kazdy tlusto sie odzywiajacy napisze jasno co mysli
> > > o tych jego 'Ludziach' i 'ludziach' no przeciez to nie boli, a dopoki
> > > tego nie zrobicie to bede Was uwazal za sekte.
> > Uwazaj se co chesz mnie to specjalnie nie interesuje i nie boli.
Przeciez
> > nikt nikogo nie zmusza do niczego, natomiast w sekcie przymus jest
> > podstawowa kwestia.
>
> Przymus jedynie psychiczny
Jaki przymus psychiczny? Ja co najwyzej sugeruje to czy tamto, a czy ktos
skorzysta czy nie to jego rozum w tym.
tom


>
>
> pozdrawiam Chaciur
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2002-02-18 12:30:42

Temat: Re: Literatura
Od: "^ToM^" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> > > To zdradz mi tajemnice jak Wy zrozumieliscie?
> > Juz Ci zdradzam. Na wskutek innego odzywiania niz Twoje moj mozg inaczej
> > postrzega. I niechcacy wpadla mi w reke ta ksiazka. Po przeczytaniu juz
> > wiedzialm. Ot cala prawda.
>
> Czyli byles optymalny zanim przeczytales ksiazke??
Nie bylem, ale moje odstepstawa od ZO byly niewielkie. Moze stad to szybko
zrozumialem
tom


>
> pozdrawiam Chaciur
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 17


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dieta Montignac
Dieta skuteczna
Jak przytyc?
Jem i nie moge przytyc
Pytanko:)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »