« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2002-02-18 19:49:29
Temat: Re: Literatura
Użytkownik ^ToM^ <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4r4oo$a5o$...@n...onet.pl...
> > A slyszales kiedys 'wiem ze nic nie wiem'?
> > Im wiecej wiesz tym bardziej sobie zdajesz
> > sprawe z ogromu, ktorego nie poznales.
>
> To jest tylko czesc prawdy. I bardzo dobrze bo co by to bylo jakbym wszystko
> wiedzial.? Strach pomyslec.
A co w tym strasznego? Ja sie nie boje.
> > > > Nie chcesz wyciagac wnioskow?
> > > Skoro nie popelnilem to z czego je mam wyciagac.
> >
> > z bledow innych ludzi, z bledow historii
>
> Stosujac ZO wlasnie to robie. Wyciagam smietanke wnioskow.
Nie widziala dupa slonca, ogorzala od miesiaca.
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2002-02-18 20:10:39
Temat: Re: Literatura
| > Mądry czy inteligentny...?
> | > Bo inteligencję to daje się zmierzyć...
> | To sie naczytalas duzo "madrych ksiazek"
>
> Nie rozumiem? To źle?
Sama ocen.
>
> | Ani madrosci ani inteligencji nie da sie obiektywnie zmierzyc. No bo
niby
> | jak? Co testy na inteligencje? Wiadomo ze z nia nie maja nic wspolnego.
>
> Oczywiście, że się nie da. Zwłaszcza mądrości. Istnieją jednak testy na
> inteligencję, które odsieją mądrych od głupich.
Niestety nie odsieja.
I są na tyle obiektywne, że
> można na ich podstawie decydować, czy dziecko ma iść do szkoły specjalnej,
> zwyczajnej, czy dla dzieci zdolnych.
Nie moga o tym decydowac i nie decyduja, stanowia tylko pewne kryterium.
Jako pedagog wiem to dobrze.
>
> | > Zgodnie z tą teorią wszyscu wegetarianie powinni być głupi.
> | Z tej teori nic takiego nie wynika.
>
> Nie?
Potwierdzam.
>
> | > kilka przypadków inteligentnych dzieci - wege w 2 pokoleniu... Dwoje
nawet
> | > wegan. Możesz to wytłumaczyć?
> | Moge. Ich model zywienia jest w miare prawidlowy. Na ZO jest jeszcze
lepie.
>
> Myślę, że nie dla wszystkich.
Dla wszystkich, ktorzy tego chca.
>
> | Nie mieszaja paliw i stad mozg pracuje prawidlowo.
>
> Jedzą tłuszcze (roslinne) i bardzo dużo węglowodanów...
Scisle malo tluszczy roslinnych) i b. duzo wegli.
>
> | > niemniej założenie - zostaję "opty" będę mądry to jakiś absurd.
> | Rzeczywiscie glupie zalozenie - a kto je wysnul?
>
> O ile dobrze pamiętam Jan Kwaśniewski.
Nie przypominam sobie, mam wszystkie jego ksiazki.
> O głupich wegetarianach też tam czytałam
Tez nie specjalnie kojarze aby ich od glupoty wyzywal.
> Poszukam odpowiednich fragmentów w jego książce.
Tak bedzie najlepiej.
pozdrawiam serdecznie
tom
> siwa
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2002-02-18 20:15:29
Temat: Re: Literatura
> | caly czas powtarzam, ze podchodzicie od drugiej strony,
> | z diety zrobiliscie filozofie
>
> Mylisz się, Chaciur...
> Religię, nie filozofię.
> Założenie absolutnej prawdy i nieomylności wystepuje jako cecha religii.
Rownanie E=mc^2 z jakiej religii pochodzi?
Jest to prawda absolutna i nieomylna - przynajmiej do dzisiaj. Kazda wiedza
oparta na prawach matematycznych jest nieomylna i absolutna - zawsze tak
bedzie. Nie ma w tym nic odkrywczego.
> Jeden z filozofów nawet się szczycił, że nic nie wiedział... Ale podobno
był
> wegetarianinem i miał niesympatyczną żonę...
Nie jest to nic dziwnego.
tom
>
> siwa
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2002-02-18 20:37:41
Temat: Re: Literatura"^ToM^" <n...@p...onet.pl> wrote in
>> Nie rozumiem? To źle?
> Sama ocen.
Swoje zdanie znam. Pytam Ciebie.
>> Oczywiście, że się nie da. Zwłaszcza mądrości. Istnieją jednak testy
>> na inteligencję, które odsieją mądrych od głupich.
> Niestety nie odsieja.
Zapewniam Cie, ze jesli komus w tescie psychologiczny, wyjdzie IQ 65 to nie
ma opcji, zeby byl inteligentny nawet gdyby sie zywil optymalnie.
> Nie moga o tym decydowac i nie decyduja, stanowia tylko pewne
> kryterium. Jako pedagog wiem to dobrze.
Dodajmy podstwowe kryterium.
Nie mozna badan psychologicznych przeceniac, ale _jakis_ poglad na stan
umyslowosci badanego daja.
>> Na ZO jest jeszcze lepie.
>> Myślę, że nie dla wszystkich.
> Dla wszystkich, ktorzy tego chca.
Nie ma idealnej diety dla wszyskich tak samo jak nie ma idealnej zony.
Mimo, ze hormony wszyscy maja takie same.
>> | Nie mieszaja paliw i stad mozg pracuje prawidlowo.
>> Jedzą tłuszcze (roslinne) i bardzo dużo węglowodanów...
> Scisle malo tluszczy roslinnych) i b. duzo wegli.
Trudno mi powiedziec czy malo.
>> | > niemniej założenie - zostaję "opty" będę mądry to jakiś absurd.
>> | Rzeczywiscie glupie zalozenie - a kto je wysnul?
>> O ile dobrze pamiętam Jan Kwaśniewski.
> Nie przypominam sobie, mam wszystkie jego ksiazki.
"Dieta optymalna" w formie wywiadu. Chyba Katowice 1996.
Moze nie zwrociles uwagi. Tam jest sporo kwiatkow nt. wegetarian - ze
glupi, ze maja umysly niewolnikow, ze ich dzieci sa anemiczne i ospale.
To jest chyba w okolicy str. 100.
>> O głupich wegetarianach też tam czytałam
> Tez nie specjalnie kojarze aby ich od glupoty wyzywal.
>> Poszukam odpowiednich fragmentów w jego książce.
> Tak bedzie najlepiej.
Zmobilizuje sie w koncu i zeskanuje te ksiazke. Wertowanie jej po raz
kolejny jest ponad moje sily. Zawsze przy watkach biblijnych zastanawiam
sie jak przecietnie inteligentny czlowiek moze w cos takiego uwierzyc...
siwa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2002-02-18 20:40:40
Temat: Re: Literatura"^ToM^" <n...@p...onet.pl> wrote in
>> Mylisz się, Chaciur...
>> Religię, nie filozofię.
>> Założenie absolutnej prawdy i nieomylności wystepuje jako cecha
>> religii.
> Rownanie E=mc^2 z jakiej religii pochodzi?
> Jest to prawda absolutna i nieomylna - przynajmiej do dzisiaj. Kazda
> wiedza oparta na prawach matematycznych jest nieomylna i absolutna -
> zawsze tak bedzie. Nie ma w tym nic odkrywczego.
Zdaje sie, ze Albercik nie wspominal, ze to kosmici podarowali mu to
rownanie...
Watki biblijne Kwasniewskiego sa moim zdaniem znacznie bardziej
interesujace niz rownania...
>> Jeden z filozofów nawet się szczycił, że nic nie wiedział... Ale
>> podobno
> był
>> wegetarianinem i miał niesympatyczną żonę...
> Nie jest to nic dziwnego.
Pewno, ktora fajna chcialaby takiego co nic nie wie i jeszcze sie tym
chwali... ;)
siwa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2002-02-18 21:09:43
Temat: Re: Literatura"chaciur" <g...@k...net.pl> wrote in news:a4rp7a$evn$1@news.tpi.pl:
>> Mylisz się, Chaciur...
> Chcesz sie klucic? Czegos Ty sie najadla? ;)
Szaleju?
>> Religię, nie filozofię.
> Chcalem byc kurna delikatny.
Aaaa - to zmienia postac rzeczy...
>> Ale podobno był wegetarianinem i miał niesympatyczną żonę...
> Czekaj, czekaj a co ona jadla?
A myslisz, ze sobie sam gotowal?
siwa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2002-02-18 21:16:06
Temat: Re: Literatura
Użytkownik "siwa" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:Xns91B9DC73E5CAAsiwa@213.25.200.9...
> "^ToM^" <n...@p...onet.pl> wrote in
>
> >> Nie rozumiem? To źle?
> > Sama ocen.
>
> Swoje zdanie znam. Pytam Ciebie.
Niezle.
>
> >> Oczywiście, że się nie da. Zwłaszcza mądrości. Istnieją jednak testy
> >> na inteligencję, które odsieją mądrych od głupich.
> > Niestety nie odsieja.
>
> Zapewniam Cie, ze jesli komus w tescie psychologiczny, wyjdzie IQ 65 to
nie
> ma opcji, zeby byl inteligentny nawet gdyby sie zywil optymalnie.
Mnie wlasnie tyle wychodzi.
>
> > Nie moga o tym decydowac i nie decyduja, stanowia tylko pewne
> > kryterium. Jako pedagog wiem to dobrze.
>
> Dodajmy podstwowe kryterium.
> Nie mozna badan psychologicznych przeceniac, ale _jakis_ poglad na stan
> umyslowosci badanego daja.
To akurat jest kwestia dyskusyjna.
>
> >> Na ZO jest jeszcze lepie.
> >> Myślę, że nie dla wszystkich.
> > Dla wszystkich, ktorzy tego chca.
>
> Nie ma idealnej diety dla wszyskich tak samo jak nie ma idealnej zony.
> Mimo, ze hormony wszyscy maja takie same.
Dla wszystkich nie. Mrowki zywia sie jednak cokolwiek inaczej, ale paliw nie
mieszaja.
>
> >> | Nie mieszaja paliw i stad mozg pracuje prawidlowo.
> >> Jedzą tłuszcze (roslinne) i bardzo dużo węglowodanów...
> > Scisle malo tluszczy roslinnych) i b. duzo wegli.
>
> Trudno mi powiedziec czy malo.
Mowie o prawdziwych wege., a nie o takich co "wpierdalaja schabowe".
>
> >> | > niemniej założenie - zostaję "opty" będę mądry to jakiś absurd.
> >> | Rzeczywiscie glupie zalozenie - a kto je wysnul?
> >> O ile dobrze pamiętam Jan Kwaśniewski.
> > Nie przypominam sobie, mam wszystkie jego ksiazki.
>
> "Dieta optymalna" w formie wywiadu. Chyba Katowice 1996.
> Moze nie zwrociles uwagi. Tam jest sporo kwiatkow nt. wegetarian - ze
> glupi, ze maja umysly niewolnikow, ze ich dzieci sa anemiczne i ospale.
To akurat jest prawda.
> To jest chyba w okolicy str. 100.
>
> >> O głupich wegetarianach też tam czytałam
> > Tez nie specjalnie kojarze aby ich od glupoty wyzywal.
> >> Poszukam odpowiednich fragmentów w jego książce.
> > Tak bedzie najlepiej.
>
> Zmobilizuje sie w koncu i zeskanuje te ksiazke. Wertowanie jej po raz
> kolejny jest ponad moje sily. Zawsze przy watkach biblijnych zastanawiam
> sie jak przecietnie inteligentny czlowiek moze w cos takiego uwierzyc...
Inteligentny nie ale glupiec tak. W zwiazku z tym ze ja w nic nie wierze
mnie to niedotyczy.
tom
>
> siwa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2002-02-18 21:19:29
Temat: Re: Literatura
Użytkownik "siwa" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:Xns91B9DCF6049B1siwa@213.25.200.9...
> "^ToM^" <n...@p...onet.pl> wrote in
>
> >> Mylisz się, Chaciur...
> >> Religię, nie filozofię.
> >> Założenie absolutnej prawdy i nieomylności wystepuje jako cecha
> >> religii.
> > Rownanie E=mc^2 z jakiej religii pochodzi?
> > Jest to prawda absolutna i nieomylna - przynajmiej do dzisiaj. Kazda
> > wiedza oparta na prawach matematycznych jest nieomylna i absolutna -
> > zawsze tak bedzie. Nie ma w tym nic odkrywczego.
>
> Zdaje sie, ze Albercik nie wspominal, ze to kosmici podarowali mu to
> rownanie...
> Watki biblijne Kwasniewskiego sa moim zdaniem znacznie bardziej
> interesujace niz rownania...
Moim zdaniem jest to tylko Jego zdanie. Ja mam inne.
tom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2002-02-18 21:40:41
Temat: Re: Literatura"^ToM^" <n...@p...onet.pl> wrote in
>> Zapewniam Cie, ze jesli komus w tescie psychologiczny, wyjdzie IQ 65
>> to nie
>> ma opcji, zeby byl inteligentny nawet gdyby sie zywil optymalnie.
> Mnie wlasnie tyle wychodzi.
Powtorz badanie.
>> Dodajmy podstwowe kryterium.
>> Nie mozna badan psychologicznych przeceniac, ale _jakis_ poglad na
>> stan umyslowosci badanego daja.
> To akurat jest kwestia dyskusyjna.
Jest. Inteligencja w ogole jest dosyc dyskusyjna... :/
>> Nie ma idealnej diety dla wszyskich tak samo jak nie ma idealnej
>> zony. Mimo, ze hormony wszyscy maja takie same.
> Dla wszystkich nie. Mrowki zywia sie jednak cokolwiek inaczej, ale
> paliw nie mieszaja.
Uscislam zatem - mowie o gatunku homo sapiens.
Slowa "ludzie" nie uzylam celowo - bywa dyskusyjne.
Uwazam, ze nie ma diety idealnej dla wszyskich.
>> Trudno mi powiedziec czy malo.
> Mowie o prawdziwych wege., a nie o takich co "wpierdalaja schabowe".
Takich nie znam.
Chyba, ze mowisz o (excuse moi) "wpierdalaniu" schabowych sojowych
smazonych w glebokim oleju...
>> Moze nie zwrociles uwagi. Tam jest sporo kwiatkow nt. wegetarian - ze
>> glupi, ze maja umysly niewolnikow, ze ich dzieci sa anemiczne i
>> ospale.
> To akurat jest prawda.
Przyznam szczerze - poziom intelektualny wiekszosci znanych mi wegetarian
nie odbiega od znanych miesozerow... Ale malo znam kretynow.
Samodzielne, niestereotypowe myslenie (nie bazujace na jednej ksiazce) tez
wiekszosci sie zdarza...
A co do dzieci - sluze prezentacja. Znam kilkoro wege dzieci. Wszystkie sa
szczuple (norma) i bardzo zywe. Opoznien intelektualnych sie nie stwierdza.
Szczerze powiem czasem chcialabym, zeby moje dziecko bylo odrobinke
bardziej ospale...
>> Zawsze przy watkach biblijnych
>> zastanawiam sie jak przecietnie inteligentny czlowiek moze w cos
>> takiego uwierzyc...
> Inteligentny nie ale glupiec tak. W zwiazku z tym ze ja w nic nie
> wierze mnie to niedotyczy.
Ufasz Kwasniewskiemu wybiorczo?
Przeciez jego tezy biblijne to jeden z (obok biochemii) filarow d.o.?
A ci tysiacletni optymalni? No przypadkiem nie Adam i Ewa?
siwa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2002-02-18 22:35:46
Temat: Re: Literatura
Użytkownik siwa <s...@v...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:X...@2...25.200.9...
> >> Ale podobno był wegetarianinem i miał niesympatyczną żonę...
> > Czekaj, czekaj a co ona jadla?
>
> A myslisz, ze sobie sam gotowal?
No nie wiem moze przychodzil do domu spojrzal po garach:
'Znowu golonka? Czy Ciebie kobieto zly opetal?'
dup drzwiami i szedl na jagody i korzonki a zujac sobie
filozofowal?
pozdrawim Chaciur
ps. wez to zeskanuj te jego kwiatki, prosze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |