> A co mnie obchodzi serwis. Szanująca się fabryka mierzy głośność sprzętu
> w komorze bezechowej w wielu punktach i tę wartość podaje w
> dokumentacji. A że "profesjonalny" serwis robi to w domu, to tylko
> klient powinien się cieszyć, a gwarant/producent martwić. Albo
> odwrotnie, klient martwić a fabryka/gwarant cieszyć. Pomiar z jednego
> punktu, z przodu, gdzie lodówka jest *najcichsza*, jest o kant d...
> rozbić. Chyba że dokumentacja sprzętu mówi inaczej, ale to
> prawdopodobnie będzie niezgodne z PN. Wówczas porównywanie różnych
> sprzętów pod względem głośnosci będzie bezsensowne.

Z punktu widzenia użytkownika serwis zachowuje się OK i to on decyduje o
wymianach i naprawach. Twoja uwaga "a co mi serwis", jest więc nietrafna. To
jest właśnie najważniejsze. A dodam jeszcze, że różnice głośności przy
zmianie miejsca pomiaru i odległości w niewielkich granicach były rzedu
1dBA, czyli na przwdę niewiele biorąc pod uwagę że poziom głośności waha się
w czasie pracy.

Marvin