Data: 2015-10-19 14:24:25
Temat: Re: Lubczyk.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 19 Oct 2015 10:37:03 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2015-10-18 o 10:31, krys pisze:
>> Trybun wrote:
>>
>>> W dniu 2015-10-13 o 16:25, krys pisze:
>>>> Pytanie do praktyków.
>>>> Pierwszy raz mam lubczyk na grządce i nie wiem, jak on sie zachowuje
>>>> zimą? Bo po natkę pietruszki czy pora to spokojnie mogę sobie pójść i
>>>> wygrzebać spod śniegu, i będzie dobre. A lubczyk? Też można zimą z
>>>> grządki, czy zebrać teraz i zamrozić? Szkoda byłoby ten zapach
>>>> zmarnować:-)
>>> Nijak, zimą jest niedostępny w stanie świeżym. Jedyny ratunek to chyba
>>> mrożenie. Jednak przy mrożeniu traci on prawie cały swój aromat.
>> No to mnie pocieszyłeś;-)
>>
>
> Nie próbowałem, ale być możne da się trzymać w doniczce, np. na
> parapecie nad grzejnikiem..
Tylko nie nad grzejnikiem - ciepełko zabija roślnki zielne, bo rozwijają
się szkodniki itp., poza tym powoduje zbyt szybki wzrost, wic i
wybiegnięcie, co za tym idzie - osłabienie. Jeśli już, to doniczka na
południowym oknie, ale BEZ kaloryfera. A najlepiej na chłodnej klatce
schodowej. Lubczyk to nie bananowiec :-)
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs
|